Reklama

Wyjść z cienia skoczków i hokeistów

Kilka reprezentacji może zapewnić sobie pierwszy raz awans na mistrzostwa Europy. Wśród nich są Finlandia i Kosowo.

Aktualizacja: 13.11.2019 20:49 Publikacja: 13.11.2019 19:31

Wyjść z cienia skoczków i hokeistów

Foto: AFP

Pierwsze efekty reformy Platiniego, zwiększającej liczbę finalistów z 16 do 24, było widać już trzy lata temu, gdy na Euro we Francji debiutowało pięć zespołów. Wszystkie wygrały przynajmniej jeden mecz, z grupy nie wyszła tylko Albania. Irlandia Północna i Słowacja odpadły w 1/8 finału. Islandia po niespodziewanym zwycięstwie nad Anglią uległa w ćwierćfinale Francji. Walijczyków dopiero w półfinale zatrzymała Portugalia.

W Finlandii futbol nie może się równać popularnością z hokejem czy skokami narciarskimi, ale na progu zimowego sezonu to właśnie piłkarze znaleźli się w centrum uwagi.

Sukces jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy w piątek pokonać przed własną publicznością Liechtenstein – rywala, który w ośmiu meczach uzbierał zaledwie dwa punkty i dwa gole.

Finowie nie trafili wcale do najłatwiejszej grupy. Za przeciwników mieli Włochów, Bośniaków czy Greków. Tak znakomitą pozycję w tabeli zawdzięczają przede wszystkim świetnej grze Teemu Pukkiego. Napastnik Norwich zdobył siedem z 12 bramek. W eliminacjach więcej strzelili tylko Izraelczyk Eran Zahavi (11), Rosjanin Artiom Dziuba (9) oraz Anglicy Harry Kane i Raheem Sterling (po 8). W Premier League Pukki radzi sobie nie gorzej, wybierany był nawet na piłkarza miesiąca, mimo że jego drużyna zamyka tabelę.

Awans Finlandii byłby sporym wydarzeniem, choć nie tak dużym jak debiutującego w eliminacjach Kosowa. Zespół z Bałkanów jedynej porażki doznał na wyjeździe z Anglią, ale nawet tam potrafił pozostawić po sobie dobre wrażenie, wyjść na prowadzenie i strzelić w sumie trzy gole (3:5). Kosowskie portale przypominały zdjęcia sprzed 20 lat, na których widać brytyjskich żołnierzy grających w piłkę z dziećmi na ulicach kraju wracającego po wojnie do życia.

Reklama
Reklama

Co ciekawe, drogę na Euro otworzyło Kosowu zwycięstwo nad Czarnogórą. Punkt straty do Czechów sprawia, że czwartkowy mecz w Pilźnie zapowiada się pasjonująco. Trzy dni później do Pristiny przyjadą Anglicy, być może już pewni awansu. Anglii pozostało postawienie kropki nad i, tak jak kilku innym europejskim potęgom z Francją i Niemcami na czele.

Nie pierwszy raz widmo braku kwalifikacji do wielkiego turnieju zagląda w oczy Portugalczykom. Mistrzowie Europy i triumfatorzy Ligi Narodów zdążyli już przyzwyczaić kibiców, że odkładają wszystko na ostatnią chwilę, więc ich sytuacją nikt się specjalnie nie przejmuje. Tym bardziej że eliminacje kończą meczami z Litwą i Luksemburgiem. Inny scenariusz niż sześć punktów nie wchodzi w grę.

Dwa zwycięstwa dałyby awans Irlandczykom z Północy. Problem w tym, że los zesłał im Holendrów i Niemców. Nawet jeśli misja się powiedzie, będzie trzeba szukać nowego trenera. Michael O'Neill uznał, że osiem lat na jednym stanowisku to wystarczy, w pośpiechu podpisał umowę ze Stoke i poprowadził już nawet zespół na zapleczu Premier League.

Jeśli ktoś lubi liczenie, powinien śledzić grupę D, w której trzy czołowe drużyny – Irlandię, Danię i Szwajcarię – dzieli punkt, oraz grupę E, w której szansę na awans zachowała nawet czwarta w tabeli Walia.

Do obsadzenia pozostało 18 wolnych miejsc. Kto dołączy do Belgii, Włoch, Polski, Rosji, Hiszpanii oraz Ukrainy i będzie mógł się emocjonować losowaniem grup Euro 2020 (30 listopada w Bukareszcie)?

ELIMINACJE EURO 2020 W Telewizji

CZWARTEK

Reklama
Reklama

Grupa A: Anglia - Czarnogóra (20.45, TVP Sport, Polsat Sport); Czechy – Kosowo (20.45, Polsat Sport Premium 2).

Grupa B: Portugalia – Litwa (20.45, Polsat Sport Premium 1).

Grupa H: Turcja – Islandia (18.00, Polsat Sport); Francja – Mołdawia (20.45, Polsat Sport News).

PIĄTEK

Grupa D: Szwajcaria – Gruzja (20.45, Polsat Sport Premium 1).

Grupa F: Rumunia – Szwecja (20.45, Polsat Sport News).

Reklama
Reklama

Grupa J: Finlandia – Liechtenstein (18.00, Polsat Sport News); Armenia – Grecja (18.00, Polsat Sport Premium 1); Bośnia i Hercegowina – Włochy (20.45, Polsat Sport Premium 2).

SOBOTA

Grupa C: Niemcy – Białoruś (20.45, Polsat Sport Premium 1); Irlandia Północna – Holandia (20.45, Polsat Sport Premium 2).

Grupa G: Słowenia – Łotwa (18.00, Polsat Sport Premium 1); Izrael – Polska (20.45, TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport).

Grupa I: Cypr – Szkocja (15.00, Polsat Sport News); Rosja – Belgia (18.00, Polsat Sport Premium 2).

Reklama
Reklama

NIEDZIELA

Grupa A: Kosowo – Anglia (18.00, Polsat Sport Premium 1); Bułgaria – Czechy (18.00, Polsat Sport Premium 2).

Grupa B: Serbia – Ukraina (15.00, Polsat Sport News); Luksemburg – Portugalia (15.00, Polsat Sport Extra).

Grupa H: Albania – Francja (20.45, Polsat Sport Extra); Andora – Turcja (20.45, Polsat Sport News); Mołdawia – Islandia (20.45, Polsat Sport Premium 1).

PONIEDZIAŁEK

Reklama
Reklama

Grupa D: Irlandia – Dania (20.45, Polsat Sport News).

Grupa F: Hiszpania – Rumunia (20.45, TVP Sport, Polsat Sport).

Grupa J: Włochy – Armenia (20.45, Polsat Sport Extra).

WTOREK

Grupa C: Niemcy – Irlandia Północna (20.45, Polsat Sport Extra); Holandia – Estonia (20.45, Polsat Sport News).

Reklama
Reklama

Grupa E: Walia – Węgry (20.45, Polsat Sport Premium 1).

Grupa G: Łotwa – Austria (20.45, Polsat Sport Premium 2); Polska – Słowenia (20.45, TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport).

Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama