Reklama
Rozwiń
Reklama

Puchar Świata w skokach narciarskich. Czy zawody hybrydowe to przyszłość sportu

Startuje nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Śniegu akurat w Ruce nie brakuje, ale Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) na nieuniknione zmiany klimatyczne ma odpowiedź: zawody hybrydowe. Nie wszystkim się ona jednak podoba.

Publikacja: 25.11.2023 09:51

Puchar Świata w skokach narciarskich. Czy zawody hybrydowe to przyszłość sportu

Foto: AFP

Nawet alpejczycy, na czele z Mikaelą Shiffrin apelują, żeby nie lekceważyć globalnego ocieplenia. Protestujący swoje pięć minut mieli ostatnio podczas slalomu w austriackim Gurgl, gdzie jeden z nich rozsypał przy mecie pomarańczowy proszek, wymuszając na organizatorach przerwę.

Poprzednia edycja Pucharu Świata w skokach narciarskich - z uwagi na piłkarski mundial - rozpoczęła się wyjątkowo wcześnie, bo już w pierwszy weekend listopada. Otwierające sezon zawody rozegrano wówczas w Wiśle, choć w Beskidach próżno było szukać śniegu. Inauguracja cyklu odbyła się więc w formacie hybrydowym, czyli na lodowych torach oraz igelitowym zeskoku.

Czytaj więcej

Puchar Świata w skokach narciarskich. Kamil Stoch: Uśmiech nigdy nie zgaśnie

Puchar Świata w skokach narciarskich. Na czym polegają zawody hybrydowe

- Wydawać by się mogło, że to słuszne rozwiązanie, ale skoki są sportem zimowym, więc dopóki mamy możliwości, aby robić zawody normalnie, to musimy tak dobierać lokalizacje i terminy, aby przeprowadzać je w pełnej formie zimowej. To dodaje uroku i atmosfery. Hybrydowe zawody są pomostem oraz ratunkiem. Może lepszym rozwiązaniem będzie przeniesienie skoków na lato. Zima mogłaby być okresem przygotowawczym, a igelit miejscem imprez docelowych - zastanawia się były trener kobiecej reprezentacji Polski Sławomir Hankus.

Nie wyobrażam sobie ustanowienia skoków sportem letnim, choć ułatwiłoby to rozgrywanie zawodów. Tradycja i historia powinny być na pierwszym miejscu

Reklama
Reklama

Takiego scenariusza nie wyobraża sobie olimpijczyk z Nagano (1998), a obecnie trener Krystian Długopolski. - Skoki na zawsze pozostaną dyscypliną zimową, tak samo, jak narciarstwo alpejskie czy biegi narciarskie. Nie widzę innej możliwości - mówi. - Nie wiem dlaczego ktoś w ogóle nazywa skakanie na torze lodowym i lądowanie na igelicie hybrydą. Już w latach 90. skakaliśmy tak w Worochcie - przypomina.

Puchar Świata w skokach narciarskich. Tradycja i historia na pierwszym miejscu

- Sam fakt, iż takie pojęcie, jak zawody hybrydowe, mamy w regulaminie, to duża zmiana i krok w dobrym kierunku. Rok temu takie konkursy w Wiśle wypadły bardzo dobrze, natomiast teraz mamy połowę listopada, a skocznie na północy Europy już funkcjonują, więc nie widzę problemu z ocieplaniem klimatu - mówi z kolei wicemistrz świata juniorów w drużynie (2005), obecnie trener Wojciech Topór. - Nie wyobrażam sobie ustanowienia skoków sportem letnim, choć ułatwiłoby to rozgrywanie zawodów. Wtedy można byłoby pokusić się nawet o budowę skoczni w egzotycznych krajach, lecz latem nie ma tej magii, co zimą. Tradycja i historia powinny być na pierwszym miejscu.

Czytaj więcej

Igrzyska olimpijskie. Takich emocji dawno nie było

Różnice między torami istnieją. Latem skoczkowie rywalizują na ceramicznych. - Zrobione są z tworzywa sztucznego, mają plastikowe, zaokrąglone wypustki oraz są zraszane na bieżąco wodą, aby zmniejszyć tarcie, natomiast tory lodowe przeważnie robi się w tych letnich poprzez podłączenie do specjalnych agregatów. Boki zostają te same, natomiast na dole jest lód, po którym rozpędzają się skoczkowie. Niektórzy mają lepsze czucie w torach lodowych, gdzie mniej jest dodatkowych drgań, „podskakiwania” nart - wyjaśnia Topór.

Tegoroczny sezon skoczkowie zaczynają w Ruce i choć kłopotów z brakiem białego puchu tam nie ma, to niewykluczone, że rywalizacja w warunkach hybrydowych szybko do pucharowego cyklu powróci.

Skoki narciarskie
Puchar Świata w skokach narciarskich. Kamil Stoch: Uśmiech nigdy nie zgaśnie
Skoki narciarskie
Skoki narciarskie. Dawid Kubacki i Anna Twardosz mistrzami kraju na igelicie
Skoki narciarskie
Rusza Turniej Czterech Skoczni. Rosjanie czekają na wizy
Skoki narciarskie
Kacper Tomasiak nadzieją polskich skoków. Nawet Kamilowi Stochowi opadła szczęka
Skoki narciarskie
Puchar Świata w Wiśle. Tylko kibice spisali się na medal
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama