Piotr Żyła oszalał przed kamerą. „Jestem na skraju łez”

- Nie pamiętam tego skoku. Brak mi słów, jestem na skraju łez - mówi Piotr Żyła. Polak po ataku z trzynastego miejsca po raz drugi z rzędu został mistrzem świata na skoczni normalnej.

Publikacja: 25.02.2023 19:59

Piotr Żyła oszalał przed kamerą. „Jestem na skraju łez”

Foto: AFP

Nasz skoczek w rozmowie z Kacprem Merkiem przed kamerą Eurosportu miał problemy ze złożeniem zdania. Zacisnął pięść, zaczął krzyczeć, dyszał. Cedził słowa z trudem. Zdobył złoty medal jako 36-latek, nigdy skoki narciarskie nie miały starszego mistrza świata.

- Jestem na skraju łez - przyznaje Żyła. - Po pierwszym skoku pomyślałem: „Jezu Maria, dopiero trzynasty. Nic z tego nie będzie”. Tego drugiego nie pamiętam. Brak mi słów. Nie wiem, co powiedzieć i nie wiem, czy to dziś do mnie dotrze.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Skoki narciarskie
Skoki narciarskie nad przepaścią. Trwa walka o odzyskanie wiarygodności
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Co dolega polskim skokom narciarskim?
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Polska drużyna skoczków najgorzej od 20 lat
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim: Marius Lindvik mistrzem świata. Polacy? Wciąż daleko
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Skoki narciarskie
Kończy się pewna epoka. Kamil Stoch nie wystartuje w mistrzostwach świata