Czwarte miejsce Kamila Stocha. Niech czas uleczy rany mistrza

Marius Lindvik ze złotym medalem. Kamil Stoch z rozdartym sercem – był czwarty. W poniedziałek konkurs drużynowy.

Publikacja: 13.02.2022 21:00

Kamil Stoch po konkursie mówił o wiadrze wylanych łez i sercu rozerwanym na strzępy

Kamil Stoch po konkursie mówił o wiadrze wylanych łez i sercu rozerwanym na strzępy

Foto: PAP / Grzegorz Momot

Będzie po konkursie indywidualnym na dużej skoczni kilka mocnych wspomnień – z jednej strony walka o złoto Lindvika z Ryoyu Kobayashim na poziomie przekraczającym możliwości pozostałych rywali, z drugiej udany atak po brąz lidera PŚ Niemca Karla Geigera w kombinezonie, którego szerokie fałdy zbulwersowały niemało osób.

Polscy kibice zapamiętają przede wszystkim łzy Kamila Stocha i poruszające słowa o rozdartym sercu. Piąty medal olimpijski wybitnego polskiego skoczka był rzeczywiście blisko, w późniejszych emocjach mistrza z Soczi i Pjongczangu było tyle autentycznego sportowego bólu, że trudno o brak empatii: – Chciałem tak bardzo, poświęciłem tak wiele dla osiągnięcia celu, ale nie mogłem dać z siebie więcej – mówił Stoch.

Pozostało 91% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Skoki narciarskie
Puchar Świata w Lillehammer. Weteran liderem, Polacy wciąż lądują bardzo blisko
Skoki narciarskie
Inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich. Polacy bez błysku
Skoki narciarskie
Zagrają na dwa fortepiany. Rusza nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich
Skoki narciarskie
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 m. Rekord, który może zmienić skoki narciarskie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Skoki narciarskie
Kamil Stoch chce znów wygrywać. Ma w tym pomóc osobisty trener