Aktualizacja: 14.04.2021 22:45 Publikacja: 14.04.2021 22:42
Foto: fot. Piotr Sumara - PLS
Podział ról przed finałem był jasny. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle była stawiana w roli faworyta i ciężko, żeby było inaczej, skoro przegrała w tym sezonie ledwie kilka razy. Jastrzębski Węgiel miał swoje atuty, m.in. wyrównany skład, z długą i mocną ławką rezerwowych, ale to gracze ZAKSY mieli bogatsze doświadczenie, wyniesione z wielu meczów o najwyższą stawkę. Jastrzębski Węgiel ostatni raz o złoty medal mistrzostw Polski bił się 11 lat temu, w zupełnie innym składzie. Do ostatnich chwil nie było wiadomo, czy w ZAKSIE zagra kontuzjowany Paweł Zatorski. Mecz na pozycji libero zaczął Adrian Staszewski, ale reprezentant Polski był na ławce rezerwowych.
Wielu przedsiębiorców jest zaskoczonych tym, jak ciekawym sportem jest siatkówka – mówi „Rzeczpospolitej” Kryspi...
Rywalizacja była zacięta, emocji nie brakowało, ale po pięciosetowym boju złote medale Ligi Mistrzów zawisły na...
Powiedzieliśmy sobie w szatni, że to nasz last dance i już takiej drużyny w tym klubie na pewno nie będzie - mów...
W drugim meczu turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Łodzi Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał 3:2 Jastrzębski Węgi...
W Final Four Ligi Mistrzów siatkarzy spotkają się w sobotę drużyny, które muszą coś udowodnić sobie, kibicom i r...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas