Aktualizacja: 24.11.2024 20:12 Publikacja: 11.10.2022 23:55
Foto: PAP/Tomasz Wiktor
Emocje sięgały sufitu Areny Gliwice od pierwszych piłek, może nawet od chwili, gdy jak zawsze w tych mistrzostwach wybrzmiał Mazurek Dąbrowskiego na kilkanaście tysięcy głosów. Polki ruszyły na Serbki tak, jak parę dni temu na Amerykanki, z uśmiechem, werwą i polotem, o przegranym 0:3 meczu w grupie nikt nie chciał pamiętać.
Serbia ma drużynę twardą, hałas trybun wiele jednak nie znaczył przy zbiciach Tijany Bosković, której moc ataków wzmacniała pewność siebie pozostałych dziewczyn trenera Daniele Santarelliego, to Polki częściej goniły rywalki, ale za to goniły tak, że trudno było nie skakać z radości.
Każdy ma swoje ambicje i trzeba to wszystko pogodzić, a my przez kilka lat, będąc ze sobą w grupie, mieliśmy naprawdę bardzo mało problemów, które musieliśmy w swoim gronie rozwiązać - mówi "Rzeczpospolitej" Marcin Janusz, siatkarz reprezentacji Polski, wicemistrz olimpijski z Paryża.
Wielu zawodników i pracowników klubu było na wałach i pomagało ratować miasto. Jestem z nich dumny – mówi „Rz” Robert Prygiel, prezes siatkarskiego klubu PSG Stal Nysa.
Startuje sezon, który może być w PlusLidze najciekawszym od lat. Wyraźnego faworyta rozgrywek nie widać, a degradacja czeka aż trzy drużyny.
To było bardzo ciekawe lato na rynku transferowym. Do PlusLigi trafiły wielkie gwiazdy, a zbroił się każdy, bo w tym sezonie spadają aż trzy zespoły.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Polscy siatkarze w finale olimpijskim przegrali z Francuzami, którzy zorganizowali sobie w kraju królestwo sportów zespołowych. Zagraliśmy dobry mecz, ale rywale - wielki. Srebro to dla naszej reprezentacji największy sukces od złota w Montrealu.
Każdy ma swoje ambicje i trzeba to wszystko pogodzić, a my przez kilka lat, będąc ze sobą w grupie, mieliśmy naprawdę bardzo mało problemów, które musieliśmy w swoim gronie rozwiązać - mówi "Rzeczpospolitej" Marcin Janusz, siatkarz reprezentacji Polski, wicemistrz olimpijski z Paryża.
Wielu zawodników i pracowników klubu było na wałach i pomagało ratować miasto. Jestem z nich dumny – mówi „Rz” Robert Prygiel, prezes siatkarskiego klubu PSG Stal Nysa.
Startuje sezon, który może być w PlusLidze najciekawszym od lat. Wyraźnego faworyta rozgrywek nie widać, a degradacja czeka aż trzy drużyny.
To było bardzo ciekawe lato na rynku transferowym. Do PlusLigi trafiły wielkie gwiazdy, a zbroił się każdy, bo w tym sezonie spadają aż trzy zespoły.
Polscy siatkarze w finale olimpijskim przegrali z Francuzami, którzy zorganizowali sobie w kraju królestwo sportów zespołowych. Zagraliśmy dobry mecz, ale rywale - wielki. Srebro to dla naszej reprezentacji największy sukces od złota w Montrealu.
Polscy siatkarze wygrali z Amerykanami 25:23, 25:27, 14:25, 25:23, 15:13 mecz w którym było wszystko, i zagrają o olimpijskie złoto.
Amerykanki skakały wyżej, atakowały mocniej i wygrały z Polkami 25:22, 25:14, 25:20 w olimpijskim ćwierćfinale. Stefano Lavarini przekonał nasze siatkarki, że warto marzyć, ale sen o medalu igrzysk w Paryżu się nie spełni.
Polacy wygrali ze Słoweńcami i po 44 latach znów zagrają w olimpijskim półfinale, ale wiedzą, że to dla nich dopiero początek drogi. Niczego jeszcze w Paryżu nie zdobyli.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas