Aktualizacja: 30.08.2021 20:22 Publikacja: 22.08.2021 21:00
Magdalena Stysiak
Foto: PAP/Andrzej Grygiel
Mistrzostwa Europy to najważniejsze tegoroczne wyzwanie dla Polek, które nie zdobyły awansu na igrzyska olimpijskie w Tokio i od dawna (czyli od 2010 roku) nie zagrały w mistrzostwach świata. Obecna edycja ME odbywa się w Serbii, Bułgarii, Chorwacji i Rumunii. Startują w niej 24 drużyny podzielone w pierwszej fazie rywalizacji na cztery grupy.
Reprezentacja Polski gra w grupie B w Płowdiw. Trzy zwycięstwa: po 3:1 nad Niemkami i Czeszkami oraz 3:0 nad Grecją, już dały drużynie prowadzonej od 2015 roku przez trenera Jacka Nawrockiego pewność awansu do 1/8 finału – z sześciu ekip w grupie odpadają tylko dwie, cztery przechodzą do fazy pucharowej. Pozostałe mecze – z Hiszpanią (poniedziałek, 19.30) i Bułgarią (środa, 19.30) wyznaczą końcowe miejsce w grupie i następne rywalki w drugiej fazie mistrzostw.
Każdy ma swoje ambicje i trzeba to wszystko pogodzić, a my przez kilka lat, będąc ze sobą w grupie, mieliśmy naprawdę bardzo mało problemów, które musieliśmy w swoim gronie rozwiązać - mówi "Rzeczpospolitej" Marcin Janusz, siatkarz reprezentacji Polski, wicemistrz olimpijski z Paryża.
Wielu zawodników i pracowników klubu było na wałach i pomagało ratować miasto. Jestem z nich dumny – mówi „Rz” Robert Prygiel, prezes siatkarskiego klubu PSG Stal Nysa.
Startuje sezon, który może być w PlusLidze najciekawszym od lat. Wyraźnego faworyta rozgrywek nie widać, a degradacja czeka aż trzy drużyny.
To było bardzo ciekawe lato na rynku transferowym. Do PlusLigi trafiły wielkie gwiazdy, a zbroił się każdy, bo w tym sezonie spadają aż trzy zespoły.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Polscy siatkarze w finale olimpijskim przegrali z Francuzami, którzy zorganizowali sobie w kraju królestwo sportów zespołowych. Zagraliśmy dobry mecz, ale rywale - wielki. Srebro to dla naszej reprezentacji największy sukces od złota w Montrealu.
WTA nie nominowała Jasmine Paolini do tytułu tenisistki, która zrobiła w tym sezonie największy postęp, choć jej wzlot to najbardziej niezwykła historia roku.
Włoskie tenisistki po raz piąty w historii wygrały turniej BJK Cup Finals, rozgrywany dawniej pod nazwą Fed Cup. W finale w Maladze łatwo i szybko pokonały Słowaczki 2:0.
Rafael Nadal skupił na sobie całą uwagę podczas finałów Pucharu Davisa w Maladze, choć zagrał tylko w ćwierćfinale i na korcie już go więcej nie zobaczymy.
Finały Billie Jean King Cup w Maladze były turniejem, kiedy znów Iga Świątek dowiedziała się o sobie czegoś nowego. Reprezentacja Polski po raz pierwszy dotarła w nich do półfinału.
Iga Świątek i Katarzyna Kawa przegrały z Jasmine Paolini i Sarą Errani. To dla Polek koniec Billie Jean King Cup, ale półfinał jest największym takim sukcesem w dziejach naszego tenisa.
W męskim tenisie w tym sezonie nikt i nic nie było w stanie wybić z uderzenia Jannika Sinnera, nawet pozytywny wynik kontroli dopingowej.
Lider światowego rankingu Jannik Sinner został pierwszym Włochem, który wygrał kończący sezon turniej ATP Finals. W decydującym meczu w Turynie pokonał 6:4, 6:4 Amerykanina Taylora Fritza.
Polki znów zagrały w Billie Jean King Cup mecz na wyniszczenie i po blisko ośmiu godzinach walki pokonały Czeszki. Nasza reprezentacja w poniedziałek zagra o finał z Włoszkami.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas