Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 27.08.2025 21:11 Publikacja: 11.01.2024 22:08
Foto: AFP
Polacy wyglądają dziś na boisku najlepiej, kiedy nie mają piłki. Pierwszy spotkanie turnieju pokazało, że selekcjoner Marcin Lijewski dopracował obronę i — niezależnie od ustawienia — nasi kadrowicze momentami radzą sobie w niej całkiem dobrze. Norwegom w atakach pozycyjnych miewali problemy, ale są mistrzami świata w kontrataku i każda strata bądź niecelny rzut w meczach z nimi kosztują bardzo dużo, co potwierdził czwartkowy wieczór.
Selekcjoner przyznał przed wyjazdem do Berlina, że plan na ostatnie zgrupowanie modyfikował dwukrotnie, za każdym razem ograniczając go o jedną trzecią, a ostatecznie i tak wykonał 20–30 proc. Czasu zabrakło z pewnością na dopracowanie ataku, który zgrzytał. Brakowało pomysłu, skuteczności oraz kontuzjowanego, leworęcznego Michała Daszka. Pierwszego gola z dziewięciu metrów zdobył w 18. minucie Damian Przytuła. Później wcale nie było lepiej.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Polacy zaczynają mistrzostwa Europy, to ostatnia szansa na igrzyska. Drużyna znów jest w budowie, ale zawodnicy...
Selekcjoner Marcin Lijewski mówi „Rz” o startujących w środę mistrzostwach Europy i pokoleniu, które przejmuje w...
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej 11 stycznia rozpocznie mistrzostwa Europy, czyli najważniejszą imprezę sezo...
Superliga sp. z o.o. we współpracy ze Związkiem Piłki Ręcznej rozpoczyna kampanię społeczną pod hasłem "Szacunek...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Jota Gonzalez został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski i przekonuje, że drużyna, która zajęła 25. miejsce...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas