Reklama
Rozwiń

Zmiany w Ekstraklasie: Zapomnieli posłodzić

Od nowego sezonu zmiany regulaminowe dotyczące obcokrajowców oraz młodych polskich piłkarzy.

Publikacja: 06.12.2018 17:27

Zmiany w Ekstraklasie: Zapomnieli posłodzić

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski Grzegorz Rutkowski

Zniesiona zostanie zasada, że na boisku w składzie drużyny może przebywać jednocześnie maksimum dwóch obcokrajowców spoza Unii Europejskiej, a wprowadzony zostanie obowiązek wystawiania w zespole minimum jednego młodzieżowca.

O takich zmianach informuje „Przegląd Sportowy". Nie są to zresztą pomysły nowe. Wydawało się, że wejdą one w życie od tego sezonu, ale ostatecznie w lipcu nie osiągnięto porozumienia i decyzja została odłożona. Kluby protestowały wówczas, by grę zawodnika do lat 21 określały przepisy. Takie obostrzenia obowiązują już we wszystkich klasach rozgrywkowych w Polsce szczebla centralnego, poza ekstraklasą. W I lidze w każdym zespole musi być minimum jeden młodzieżowiec, w II lidze trenerzy muszą wystawiać dwóch takich zawodników w pierwszym składzie, szczebel niżej – trzech.

Przepis, oględnie mówiąc, wielkiego entuzjazmu nie wywołuje. – Jeśli młodzieżowiec będzie wystarczająco dobry, to sam wywalczy sobie miejsce w składzie. Nie ma potrzeby stwarzania sztucznych przepisów. Dla mnie to klasyczne podarowanie ryby, zamiast wędki – mówi były reprezentant Polski, ekspert telewizyjny Tomasz Łapiński.

W podobnym tonie wypowiada się inny srebrny medalista olimpijski z Barcelony, Grzegorz Mielcarski: – Przepisu tego nie można potępiać. Nie jest to jednak pomysł, który zrewolucjonizuje polską piłkę i poprawi jej jakość.

I faktycznie nie sposób krytykować PZPN za taką próbę, ale problemem naszego futbolu jest przede wszystkim szkolenie kandydatów na piłkarzy i trenerów. Przepis o przymusowej grze piłkarza poniżej 21. roku życia w podstawowym składzie tego nie poprawi. Podobnie jak nie zmienił nic wprowadzony kilka lat temu zakaz gry zawodników spoza UE. Jego wprowadzenie też miało w założeniu spowodować, że kluby przestaną szukać wzmocnień za granicą, a odważniej postawią na polską młodzież. I oczywiście nic takiego się nie stało – przynajmniej nie w stopniu zauważalnym – a dziś kluby przeforsowały rezygnację z tego rozwiązania.

Stawianie na młodzież jest od jakiegoś czasu w polskich klubach modne, bo wszyscy wiedzą, że wychowanie piłkarza to szansa na duże pieniądze. – Przepis nie sprawi jednak nagle, że kluby niestawiające na młodzież uruchomią akademię lub wszystko przewartościują i skupią się na szkoleniu – analizuje Łapiński. – Natomiast te, które i tak postawiły na wychowanków i akademie, nie potrzebują być mobilizowane przez przepisy.

Pytanie, czy wprowadzając takie rozwiązanie, PZPN i Ekstraklasa SA nie wylewają dziecka z kąpielą. Młodzieżowcy, którym miejsce w składzie zostanie podarowane ze względu na PESEL, a nie na umiejętności, będą wychowywani pod kloszem i później mogą mieć poważne problemy z rywalizacją. – Sam prowadzę akademię i widzę, że młodzież dzisiaj potrafi być bardzo roszczeniowa. Oczywiście krytykowanie tego pomysłu może być źle odebrane, ale moim zdaniem to mieszanie herbaty bez wcześniejszego posłodzenia – mówi Mielcarski.

Na razie – jeszcze bez nowych zasad – w 18. kolejce ekstraklasy dojdzie w niedzielny wieczór do meczu na szczycie. Lider, czyli Lechia Gdańsk, podejmie Legię, w której ostatnio regularnie występuje dwóch młodzieżowców: bramkarz Radosław Majecki i pomocnik Sebastian Szymański.

 

>18. KOLEJKA EKSTRAKLASY

Piątek: Zagłębie – Piast (18:00, Eurosport 2), Lech – Śląsk (20:30, Canal+ Sport); Sobota: Pogoń – Zagłębie S. (15:30, nSport+), Korona – Wisła P. (18:00, Canal+ Sport), Wisła K. – Jagiellonia (20:30, Canal+ Sport); Niedziela: Górnik – Miedź (15:30, Canal+ Sport); Lechia – Legia (18:00, Canal+); Poniedziałek: Arka – Cracovia (18:00, Eurosport)

Zniesiona zostanie zasada, że na boisku w składzie drużyny może przebywać jednocześnie maksimum dwóch obcokrajowców spoza Unii Europejskiej, a wprowadzony zostanie obowiązek wystawiania w zespole minimum jednego młodzieżowca.

O takich zmianach informuje „Przegląd Sportowy". Nie są to zresztą pomysły nowe. Wydawało się, że wejdą one w życie od tego sezonu, ale ostatecznie w lipcu nie osiągnięto porozumienia i decyzja została odłożona. Kluby protestowały wówczas, by grę zawodnika do lat 21 określały przepisy. Takie obostrzenia obowiązują już we wszystkich klasach rozgrywkowych w Polsce szczebla centralnego, poza ekstraklasą. W I lidze w każdym zespole musi być minimum jeden młodzieżowiec, w II lidze trenerzy muszą wystawiać dwóch takich zawodników w pierwszym składzie, szczebel niżej – trzech.

Piłka nożna
Cezary Kulesza będzie dalej rządził polską piłką, ale traci zaufanych ludzi. Selekcjoner do połowy lipca
Piłka nożna
Cezary Kulesza pozostanie prezesem PZPN. Delegaci wybrali jedynego kandydata
Piłka nożna
Prywatny odrzutowiec i kilkunastoosobowa służba. Jak Cristiano Ronaldo stał się multimiliarderem
Piłka nożna
Futsalowy węzeł gordyjski. UEFA rozcina go Słowenią
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. Rusza faza pucharowa, Leo Messi kontra PSG
Piłka nożna
Paul Pogba wraca po dyskwalifikacji za doping. Zagra w jednej drużynie z Polakiem