Reklama

Pasy utrzymane

Legia wciąż wywiera presję na Lecha. Pokonała u siebie 1:0 Wisłę Kraków w meczu, w którym miała jednak mnóstwo szczęścia.

Aktualizacja: 31.05.2015 20:20 Publikacja: 31.05.2015 20:05

Pasy utrzymane

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Wiosną Legia w niczym nie przypomina drużyny z jesieni, która wydawała się poza zasięgiem reszty stawki. Dziś gdy wygrywa, zwycięstwa musi rywalom wyszarpać, bić się o każdy punkt. A gdy to zawodzi, może liczyć na nieudolność sędziów (jak niedawno z Jagiellonią) albo rywali – jak w niedzielę.

Wiślacy mogli i powinni byli z Łazienkowskiej wywieźć przynajmniej remis. Wracają jednak do Krakowa z pustymi rękami. Antybohaterem został Semir Stilić, który gdy na tablicy świetlnej jeszcze był wynik bezbramkowy, w najgorszy z możliwych sposobów wyprowadził kontrę gości. Zamiast podawać do któregoś z dwóch nieobstawionych kolegów, uderzył (słabo) wprost w Dusana Kuciaka. W drugiej połowie, po złej interwencji słowackiego bramkarza, piłka znowu znalazła się pod stopami Stilicia, który musiał tylko wcelować do pustej bramki. Trafił jednak w głowę rozpaczliwie interweniującego Igora Lewczuka, a futbolówka zatrzymała się na słupku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Piłkarze reprezentacji Polski zmieniają kluby. Chcą pojechać na mundial w USA
Piłka nożna
FIFA znów majstruje przy kalendarzu. Piłkarze zadowoleni nie będą
Piłka nożna
Jan Urban dla „Rzeczpospolitej": Jeśli Robert Lewandowski będzie zdrowy, wyślemy mu powołanie
Piłka nożna
Skandal podczas meczu Rakowa. Prezydent reaguje na zachowanie kibiców z Izraela
Piłka nożna
Puchary: Polskie zwycięstwa, ale nie wszyscy się cieszą
Reklama
Reklama