Aktualizacja: 29.09.2015 20:46 Publikacja: 29.09.2015 20:46
Marek Hamsik – Słowak to dziś król Neapolu, ale drugim Diego Maradoną nigdy nie będzie. Fot. Franco Romano
Foto: NurPhoto
Pierwsze skojarzenie każdego, kto słyszy nazwę Neapol, to oczywiście camorra – mafia. Chyba że mówimy o osobie zakochanej w futbolu. Na dźwięk nazwy SSC Napoli jej reakcja może być tylko jedna – El Pibe de Oro, Dieguito, Santo Maradona. Obie te reakcje nie dość, że uzasadnione, to w dodatku mają ze sobą wiele wspólnego.
Trzy dekady po największych triumfach w historii Napoli to wciąż jest miasto Diego Maradony. Murale na ścianach budynków, kapliczki, wszechobecne plakaty w kawiarniach i restauracjach. Dziś liderem zespołu może być fantastyczny pomocnik ze Słowacji Marek Hamsik, bramki zdobywać Argentyńczyk Gonzalo Higuain, a w obronie brylować mistrz świata z 2010 roku i dwukrotny mistrz Europy Raul Albiol, ale żaden z nich statusu Maradony nie osiągnie. Żaden chyba też takich ambicji nie ma. W Neapolu jest miejsce tylko na jednego świętego.
Bayern przyjechał do Leverkusen, by nie przegrać i swój cel osiągnął. Bezbramkowy remis sprawia, że wciąż ma osiem punktów przewagi nad Bayerem i jest na dobrej drodze, by odebrać mu mistrzostwo Niemiec.
Kim Dzong Un zakazuje telewizyjnych transmisji meczów trzech drużyn występujących w Premier League. W każdej z nich występują zawodnicy z Korei Południowej.
Jagiellonia Białystok udanie rozpoczęła nowy rok dla polskich klubów w europejskich pucharach. Pokonała w wyjazdowym spotkaniu 1/16 finału Ligi Konferencji serbską Bačkę Topolę 3:1.
Po środowych meczach Ligi Mistrzów bliżej awansu są Bayern Monachium i Benfica Lizbona, które odniosły wyjazdowe zwycięstwa. 29 bramkę w tym sezonie strzelił Harry Kane.
Manchester City i Real Madryt w tym sezonie cierpią, lecz magia wieczoru Ligi Mistrzów wymazała wspomnienia kryzysu. Zespół Carlo Ancelottiego był już na linach, ale odrobił straty. Królewscy wygrali 3:2, a bohaterem został Vincius Junior.
Zmiany dotyczą zarówno Ligi Mistrzów, jak i Ligi Europy oraz Ligi Konferencji. Rewolucyjny sezon rozpocznie się 17 września, gdy wystartuje zreformowana Champions League.
Czas na europejskie puchary w nowym wydaniu. Bez podziału na grupy i z 36 drużynami w stawce. Także polskimi, choć znów nie w Lidze Mistrzów. W czwartek o 18.00 losowanie najbardziej prestiżowych rozgrywek.
Jagiellonia Białystok przegrała 1:4 z Ajaksem Amsterdam w pierwszym meczu ostatniej rundy eliminacji Ligi Europy. Wszystko wskazuje, że jesień spędzi w Lidze Konferencji.
Ajax Amsterdam będzie rywalem Jagiellonii Białystok w walce o fazę grupową Ligi Europy.
Jagiellonia Białystok przegrała 1:4 w rewanżowym meczu z mistrzem Norwegii Bodø/Glimt i odpadła z eliminacji Ligi Mistrzów. Mistrz Polski pozostaje jednak w pucharach - o Ligę Europy zagra z renomowaną firmą. Jego rywalem będzie zwycięzca dwumeczu Ajax - Panathinaikos.
Legia Warszawa rozbiła po raz drugi Caernarfon Town, a Śląsk odrobił straty w rewanżu z FC Ryga. Wisła Kraków poległa w Wiedniu i odpadła z Ligi Europy, ale dołączy do pozostałej dwójki w Lidze Konferencji.
W środę i w czwartek Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa, Wisła Kraków i Śląsk Wrocław rozegrają rewanże w eliminacjach Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji.
W finale Ligi Europy mierzyły się ze sobą świeżo upieczony mistrz Niemiec, Bayer Leverkusen i włoska Atalanta Bergamo.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas