Ranking UEFA. Jak Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok pracują dla całej Polski

Ranking UEFA oraz Liga Konferencji sugerują, że polski futbol jesienią kwitnie. Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok wygrywają w najmniej prestiżowych europejskich rozgrywkach, ale ich wyniki mogą przynieść naszej piłce znaczące zyski.

Publikacja: 29.11.2024 12:04

Dzięki zwycięstwom Legii i Jagiellonii zyskuje cała polska piłka

Dzięki zwycięstwom Legii i Jagiellonii zyskuje cała polska piłka

Foto: PAP/Piotr Nowak

Stawką rywalizacji na międzynarodowej arenie są nie tylko zwycięstwa i pieniądze, ale także punkty, które budują pozycję ligi. Czwartkowe mecze Omonia Nikozja – Legia (0:3) i NK Celje – Jagiellonia (3:3) ugruntowały wysoką pozycję naszych klubów w tabeli Ligi Konferencji (Legia jest wiceliderem, Jagiellonia zajmuje trzecie miejsce) oraz były kolejnym krokiem w kierunku piętnastego miejsca rankingu UEFA. To cel, bo taka lokata sprawiłaby, że w sezonie 2025/26 po raz pierwszy zobaczylibyśmy w eliminacjach Ligi Mistrzów dwa polskie kluby.

Ekstraklasa nigdy nie była w europejskiej hierarchii tak wysoko, choć ludzie zarządzający ligą uważają, że już powinna. - Możemy mówić o modzie na Ekstraklasę - przekonywał rok temu przy okazji prezentacji raportu finansowego prezes Ekstraklasa S.A. Marcin Animucki. Podstawy do takiego twierdzenia ma, skoro frekwencja rośnie, kluby zarabiają coraz więcej, a kontrakt na transmisje z Canal+ (1,3 mld zł za cztery sezony) to pod względem wartości dziewiąta taka umowa w Europie.

Czytaj więcej

Liga Mistrzów. Robert Lewandowski w elitarnym klubie! Polak przekracza kolejne granice

Wyższy jest też poziom. Dobrą zmianę zaprowadzili w Ekstraklasie młodzi trenerzy, którzy lubią piłkę nowoczesną. Więcej jest dziś w kraju drużyn, które atakują. Agresywniejszy jest pressing, akcje są dłuższe, rośnie liczba krótkich podań, a aktywnego futbolu nie boją się nawet beniaminkowie, co pokazują tej jesieni Motor Lublin i GKS Katowice. Wzrost jakości widać także na międzynarodowej arenie, choć Liga Konferencji to rozgrywki trzeciego szczebla, którym daleko do Ligi Mistrzów i Ligi Europy.

Ranking UEFA. Ekstraklasa rośnie, piętnaste miejsce coraz bliżej

Legia oraz Jagiellonia to wykorzystują. Reforma rozgrywek sprawiła, że Liga Konferencji to zawody wręcz stworzone dla naszych klubów, bo najbogatsze ligi kontynentu (Anglia, Hiszpania, Niemcy, Włochy) mają w nich tylko jednego reprezentanta i to z szóstego lub nawet siódmego miejsca w tabeli. Warszawiacy mierzyli się więc z Realem Betis (1:0), a najsilniejszym przeciwnikiem białostoczan była tej jesieni FC Kopenhaga (2:1), czyli trzecia drużyna ligi duńskiej.

Efekt jest taki, że Ekstraklasa zajmuje obecnie osiemnaste miejsce w rankingu UEFA, czyli sześć pozycji wyżej, niż na koniec sezonu 2022/23, kiedy ustalony został podział miejsc w europejskich pucharach na trwające rozgrywki. To oznacza, że – w porównaniu do dzisiejszej sytuacji – w sezonie 2025/26 zdobywca Pucharu Polski zaczynałby rywalizację w Lidze Europy od drugiej, a nie pierwszej rundy. Zyskać możemy jednak znacznie więcej, a celem pozostaje wspomniana piętnasta lokata.

Sezony 2020/21-2024/25
Krajowy ranking UEFA

1. Anglia – 96.732 (+1.572 w ostatnim tygodniu)
2. Włochy – 85.481 (+1.321)
3. Hiszpania - 79.561 (+1.143)
4. Niemcy – 77.285 (+1.000)
5. Francja – 63.807 (+0.571)
...
13. Grecja – 32.500 (+1.250)
14. Szkocja – 31.900 (+0.600)
15. Szwajcaria – 31.775 (+0.600)
16. Dania – 31.575 (+0.500)
17. Izrael – 31.125 (+0.500)
18. Polska – 30.375 (+0.750)

Taki awans sprawiłby, że po raz pierwszy dwie polskie drużyny zagrałyby w eliminacjach Ligi Mistrzów, jedna w eliminacjach Ligi Europy oraz dwie w Lidze Konferencji. Takiej reprezentacji nasza piłka na międzynarodowej arenie jeszcze nigdy nie miała. To wszystko wymaga jednak kolejnych zwycięstw Legii i Jagiellonii oraz słabszych wyników drużyn z lig, które są w rankingu przed nami, a więc przede wszystkim Szkotów, Greków, Szwajcarów, Duńczyków oraz Izraelczyków.

Ranking UEFA. Jak działa i w jaki sposób zdobywać punkty?

Ranking UEFA powstaje na podstawie sumy punktów zdobywanych przez kluby reprezentujące daną ligę we wszystkich meczach europejskich pucharów (dwa za wygraną, jeden za remis; połowę tej stawki warte są wyniki z kwalifikacji) oraz bonusów za awanse do kolejnych rund i miejsca w tabeli ligowej. Dorobek kraju to średnia zdobycz jego przedstawicieli. Zestawienie obejmuje pięć ostatnich sezonów i jest podstawą podziału miejsc w europejskich pucharach pomiędzy federacje.

Nieco inne zasady dotyczą rankingu klubowego. Tam punkty przyznawane są przede wszystkim za osiągnięcie kolejnych etapów rozgrywek (np. 6 za udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a 2,5 Ligę Konferencji). Dopiero, kiedy klub przekroczy ten bonus podstawowy, jest nagradzany za każdy mecz (dwa punkty za zwycięstwo, jeden za remis). Legia dzięki temu wzbogaciła się więc tej jesieni jak dotąd o osiem oczek, Jagiellonia zdobyła ich siedem, ale już Liverpool – aż szesnaście.

Czytaj więcej

Liga Mistrzów. Upadek Kyliana Mbappe

Ranking UEFA. Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok coraz bliżej

Ranking klubowy jest podstawą do rozstawienia drużyn przy okazji losowań europejskich pucharów. Właśnie dlatego Wisła Kraków już w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji trafiła tej jesieni na teoretycznie silniejszego przeciwnika, czyli Cercle Brugge (1:6, 4:1), a Jagiellonia rywalizowała o Ligę Europy z Ajaksem Amsterdam (1:4, 0:3), podczas gdy Legia w drodze do fazy ligowej Ligi Konferencji musiała wyeliminować kolejno Caernarfon (6:0, 5:0), Brondby IF (3:2, 1:1) oraz FC Dritę (2:0, 1:0).

Sezony 2020/21-2024/25
Klubowy ranking UEFA

1. Manchester City – 135.000 (+1.000)
2. Real Madryt – 129.000 (+0.000)
3. Bayern Monachium – 120.000 (+2.000)
4. FC Liverpool – 112.000 (+2.000)
5. AS Roma – 95.000 (+2.000)
...
71. Legia Warszawa – 23.500 (+2.000)
88. Lech Poznań - 19.000
181. Raków Częstochowa - 8.000
193. Jagiellonia Białystok – 7.000 (+1.000)

Nasze kluby pozycję swoją i ligi mogą poprawić jeszcze w tym roku. Legia oraz Jagiellonia w grudniu, na zakończenie fazy ligowej, zagrają w Lidze Konferencji po dwa mecze. Warszawiacy podejmą FC Lugano (12 grudnia, 18.45) i zmierzą się na wyjeździe z Djurgarden (19 grudnia, 21.00). Białostoczan w tym samym terminie czekają wyjazdowe spotkanie z Mladą Bolesław (21.00) oraz rywalizacja u siebie z Olimpiją Lublana (18.45). Każdego z tych rywali nasze kluby mogą pokonać.

Stawką rywalizacji na międzynarodowej arenie są nie tylko zwycięstwa i pieniądze, ale także punkty, które budują pozycję ligi. Czwartkowe mecze Omonia Nikozja – Legia (0:3) i NK Celje – Jagiellonia (3:3) ugruntowały wysoką pozycję naszych klubów w tabeli Ligi Konferencji (Legia jest wiceliderem, Jagiellonia zajmuje trzecie miejsce) oraz były kolejnym krokiem w kierunku piętnastego miejsca rankingu UEFA. To cel, bo taka lokata sprawiłaby, że w sezonie 2025/26 po raz pierwszy zobaczylibyśmy w eliminacjach Ligi Mistrzów dwa polskie kluby.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Robert Lewandowski strzela, ale Barcelona gubi punkty. Zadyszka czy już kryzys?
Piłka nożna
Puchar Polski. Będzie wielki hit w Warszawie
Piłka nożna
Chelsea znów konkurencyjna. Wygrywa i zachwyca nie tylko w Anglii
Piłka nożna
Bayern znów nie zdobędzie Pucharu Niemiec. W Monachium myślą już o przyszłości
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
PIŁKA NOŻNA
Niechciane dziecko Gianniego Infantino. Po co światu klubowy mundial?
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką