To była nietypowa konferencja. Tradycyjnie dzień przed meczem na pytania dziennikarzy odpowiadają selekcjoner i wybrany piłkarz. Tym razem przyszły jednak aż cztery osoby.
Michałowi Probierzowi towarzyszyli w niedzielne popołudnie Piotr Zieliński, pełniący pod nieobecność Roberta Lewandowskiego funkcję kapitana, oraz bramkarz Marcin Bułka i team menedżer kadry Łukasz Gawrjołek.
Piotr Zieliński i zdjęcie z Cristiano Ronaldo
Ten ostatni stał się antybohaterem piątkowego spotkania w Porto, które Polacy przegrali z Portugalią aż 1:5. To przez jego nieuwagę na boisko nie mógł wejść szykujący się do zmiany Karol Świderski, bo nie został wpisany do kadry meczowej.
Czytaj więcej
Polacy dostali od Portugalczyków surową lekcję i choć zagrają ze Szkotami o utrzymanie w elicie Ligi Narodów, to ostatnie mecze rodzą wątpliwości, czy do niej pasują.
- Dzień przed spotkaniem zgłosiliśmy 23 zawodników. W trakcie wypełniania protokołu, 75 minut przed pierwszym gwizdkiem, jedno pole zostało pominięte. To mój błąd. Nigdy więcej się to nie powtórzy - przepraszał Gawrjołek.