Reklama
Rozwiń
Reklama

Gwiazdor Liverpoolu zginął w wypadku samochodowym. Niedawno wziął ślub

Piłkarski świat w żałobie. Gwiazdor Liverpoolu Diogo Jota zginął w wypadku razem ze swoim bratem, też piłkarzem. Do tragedii doszło w nocy ze środy na czwartek w Hiszpanii.

Publikacja: 03.07.2025 12:20

Diogo José Teixeira da Silva (1996-2025)

Diogo José Teixeira da Silva (1996-2025)

Foto: EPA/PETER POWELL

Diogo Jota przebywał w Hiszpanii na wakacjach. Według relacji madryckiego dziennika „Marca” do wypadku doszło około godziny 1.30 w prowincji Zamora. Auto zjechało z autostrady, rozbiło się i stanęło w ogniu. Podczas manewru wyprzedzania w lamborghini miała pęknąć opona.

Jota miał 28 lat. Razem z nim zginął trzy lata młodszy brat. Andre Silva też był piłkarzem, grał w drugiej lidze portugalskiej, w klubie Penafiel.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama