Rayo Vallecano to dla Katalończyków rywal wyjątkowo niewygodny. Z sześciu poprzednich meczów wygrali z nim tylko dwa. Wydawało się, że w późny wtorkowy wieczór dopiszą do swojego dorobku kolejny niechlubny wynik.
Piłkarze Hansiego Flicka przegrywali już po dziewięciu minutach. Dopiero po godzinie gry wyrównał Pedri, a po następnych 20 minutach zwycięstwo zapewnił Dani Olmo, sprowadzony latem z RB Lipsk za 60 mln euro.
Dani Olmo. Debiut marzeń w Barcelonie
Olmo to wychowanek Barcelony, ale jego kariera potoczyła się tak, że dopiero w wieku 26 lat powrócił do macierzystego klubu. Już jako nastolatek wyjechał z Katalonii do Dinama Zagrzeb.
Na debiut w Barcelonie czekał kilka tygodni, bo klub musiał pozbyć się kilku zawodników, by zwolnić środki finansowe, zmieścić się w limicie płac i móc go zarejestrować. Wystarczyło mu nieco ponad pół godziny gry, by został bohaterem.
Czytaj więcej
Trzy dni po 36. urodzinach Robert Lewandowski zrobił sobie prezent. Zdobył bramkę na wagę wygranej z Athletikiem Bilbao (2:1).