W Katalonii czują już zapewne ulgę, że ten sezon przeszedł do historii. Barcelona zaczynała go jako mistrz Hiszpanii, który ma apetyt na sukces w Europie, a kończy jako obiekt drwin i żartów.
Nie może być inaczej, skoro przed ostatnią ligową kolejką władze klubu postanowiły zwolnić Xaviego, którego kilka tygodni wcześniej zdołały namówić, by zmienił swoją decyzję i pozostał na stanowisku jeszcze przez rok. Prezes Joan Laporta poczuł się urażony jego szczerą wypowiedzią dotyczącą klubowych finansów, więc uderzył pięścią w stół i obraził się na trenera, którego przed chwilą publicznie wychwalał.
Dlaczego Xavi odchodzi z Barcelony?
Barcelona miała ambitne cele, ale trudno o ich realizację, kiedy wszystko stoi na głowie. Piłkarze zaczęli grać dobrze akurat wtedy, gdy Xavi ogłosił, że po sezonie pożegna się z zespołem. Mówił, że w ten sposób zdejmie z nich presję. Lepsze wyniki nie szły jednak w parze z poprawą atmosfery w szatni.
Według portalu The Athletic do wymiany trenera miały się przyczynić także pogarszające się relacje z Robertem Lewandowskim. Xavi był podobno zwolennikiem sprzedaży polskiego napastnika w letniej przerwie. Potwierdzeniem tej tezy miał być fakt, że w siedmiu z ośmiu ostatnich spotkań ligowych zdejmował go wcześniej z boiska. W ten sposób próbował przekonać szefów klubu, że potrzebny jest nowy napastnik. Zgody w kierownictwie na ten temat nie było, co prowadziło do zgrzytów.
Czytaj więcej
Hansi Flick wylądował w stolicy Katalonii i podpisze umowę z klubem Roberta Lewandowskiego