Aktualizacja: 11.12.2024 14:38 Publikacja: 08.02.2024 13:15
Kilkanaście dni temu trudno było sobie wyobrazić, że awansujemy do finału - nie kryje radości tymczasowy trener Iworyjczyków Emerse Fae (na zdjęciu)
Foto: EPA/LEGNAN KOULA
W Pucharze Narodów Afryki rusza walka o medale, ale cały świat mówi o geście piłkarzy Demokratycznej Republiki Konga przed spotkaniem półfinałowym. Podczas hymnu zasłonili oni usta i przyłożyli dwa palce do skroni.
Chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na konflikt zbrojny we wschodniej części kraju bogatej w złoto i diamenty. Walki w tym regionie pochłonęły mnóstwo ofiar, a - według danych ONZ - blisko siedem milionów ludzi zostało zmuszonych do emigracji.
Z turniejem pożegnali się już Marokańczycy i obrońcy trofeum Senegalczycy. Mistrzem może wciąż zostać Wybrzeże Kości Słoniowej, które zwolniło trenera i ledwo wyszło z grupy.
Wielkie kluby boją się kontuzji jak ognia, ale w środku sezonu ligowego w Europie musiały puścić swoich zawodników na Puchar Narodów Afryki i Puchar Azji. Rekompensaty od FIFA często nie są w stanie pokryć wydatków, jakie ponoszą pracodawcy.
Puchar Narodów Afryki wchodzi w decydującą fazę. W sobotę rusza rywalizacja o ćwierćfinał. Hitami będą mecze Nigeria – Kamerun oraz Senegal – Wybrzeże Kości Słoniowej.
Afrykanie, którzy podczas demonstracji palą flagi Francji, noszą jednocześnie koszulki klubów Ligue 1 i nie ma w tym sprzeczności. Futbol jednoczy kontynent pod wieloma względami. Najlepiej widać to podczas Pucharu Narodów Afryki, który właśnie trwa.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Mecz w Dortmundzie to hit środy w Lidze Mistrzów. Borussia i Barcelona są w czołówce tabeli i mogą zrobić kolejny krok w stronę awansu do fazy pucharowej.
Mecz w Dortmundzie to hit środy w Lidze Mistrzów. Borussia i Barcelona są w czołówce tabeli i mogą zrobić kolejny krok w stronę awansu do fazy pucharowej.
Po zwycięstwie 3:0 w Salzburgu Paris Saint-Germain nieco poprawiło swoją sytuację w Lidze Mistrzów, ale wciąż nie może być pewne nawet gry w barażach.
Po dwóch kolejnych porażkach w Lidze Mistrzów Real Madryt przełamał się i pokonał w Bergamo Atalantę 3:2. Meczu nie dokończył Kylian Mbappe, choć zdążył strzelić gola.
Angielskie media nazwały go "procesem stulecia". Przed londyńskim sądem zakończyły się przesłuchania w sprawie, jaką Premier League wytoczyło wobec Manchesteru City. Na mistrzach Anglii ciąży 115 zarzutów.
Paris Saint-Germain może odpaść już w fazie ligowej. Każdy mecz będzie teraz dla nich jak finał. Pierwszy już we wtorek w Salzburgu.
Atalanta wygrała 12 z 13 ostatnich meczów, objęła prowadzenie w Serie A, a w Lidze Mistrzów nie doznała jeszcze porażki. We wtorek podejmie Real Madryt.
Real Madryt pokonał na wyjeździe Gironę 3:0 i zbliżył się na dwa punkty do prowadzącej w lidze hiszpańskiej Barcelony. Zwycięstwo okupił jednak kontuzjami.
Robert Lewandowski wrócił do podstawowego składu Barcelony i strzelił gola Realowi Betis. Katalończycy po remisie 2:2 znów stracili jednak punkty, a ich najlepszym piłkarzem był Inaki Pena.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas