W Pucharze Narodów Afryki rusza walka o medale, ale cały świat mówi o geście piłkarzy Demokratycznej Republiki Konga przed spotkaniem półfinałowym. Podczas hymnu zasłonili oni usta i przyłożyli dwa palce do skroni.
Chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na konflikt zbrojny we wschodniej części kraju bogatej w złoto i diamenty. Walki w tym regionie pochłonęły mnóstwo ofiar, a - według danych ONZ - blisko siedem milionów ludzi zostało zmuszonych do emigracji.
Wybrzeże Kości Słoniowej. Z tymczasowym trenerem do finału
DR Konga zmierzy się w sobotę o brąz z RPA. W półfinale przegrała z Wybrzeżem Kości Słoniowej, które do finału dostało się krętą drogą. Ledwo wyszło z grupy (tylko jedno zwycięstwo) i zwolniło trenera, ale później po rzutach karnych pokonało obrońców trofeum Senegalczyków, następnie wyeliminowało Mali.
Nigeria też rozpędzała się powoli, ale potem wysłała do domu Kamerun, wygrała z Angolą i wreszcie — po rzutach karnych — z Republiką Południowej Afryki. Finał będzie rewanżem za mecz w grupie. Trzy tygodnie temu Nigeryjczycy zwyciężyli 1:0 po bramce Williama Troosta-Ekonga z karnego.