Plan jest ściśle nakreślony, choć na oficjalną prezentację przyjdzie poczekać kibicom jeszcze tydzień. Szykowana jest ona na 3 stycznia - dzień przed ligowym meczem z Las Palmas, w którym Vitor Roque powinien zadebiutować. Wcześniej, bo 30 grudnia, sympatycy Dumy Katalonii będą mogli zobaczyć nową gwiazdę podczas otwartego treningu.
Z młodym napastnikiem wiązane są w Katalonii duże nadzieje, bo postawa ofensywy Barcelony, w tym Roberta Lewandowskiego, pozostawia wiele do życzenia. Roque miał przybyć do Hiszpanii dopiero latem, ale udało się przyspieszyć wszystkie formalności i do dyspozycji Xaviego będzie już w styczniu. To świetna wiadomość dla kibiców, bo mistrzowie Hiszpanii muszą ruszyć w pościg za konkurencją. Do Realu Madryt i Girony tracą siedem punktów.