Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.03.2017 18:43 Publikacja: 05.03.2017 18:43
Foto: AFP
Kilka dni po tym jak ogłosił zakończenie kariery reprezentacyjnej, Artur Boruc przypomniał, że z futbolem jeszcze nie skończył. I zrobił to w fantastycznym stylu. Bournemouth zremisowało 1:1 z Manchesterem United, a Boruc obronił rzut karny wykonywany przez Zlatana Ibrahimovicia.
Inna sprawa, że w momencie gdy sędzia podyktował jedenastkę, Szweda nie powinno już być na boisku. W pewnym momencie Ibrahimović leżał na ziemi po jednym ze starć, a zawodnik gości Tyrone Mings potknął się i nadepnął korkami na jego głowę. Wobec braku reakcji sędziego Kevina Frienda Zlatan postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość. Przy rzucie rożnym z premedytacją i wielką siłą uderzył łokciem Mingsa w twarz. Arbiter tak się przestraszył groźnej miny Szweda, że pokazał mu tylko żółtą kartkę.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza rozmawia z kandydatami na selekcjonera. Słychać, że faworyt...
Nie chcemy się angażować w tematy personalne. Mocno trzymamy kciuki za piłkarską reprezentację Polski i liczymy...
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas