Kasperczak wraca do Wisły

Kolejny po Legii Warszawa zespół z czołówki ekstraklasy zmienił trenera. Henryk Kasperczak po kilku latach przerwy ponownie poprowadzi Wisłę Kraków. Zastąpi Macieja Skorżę, który został dziś odwołany

Aktualizacja: 16.03.2010 00:51 Publikacja: 15.03.2010 11:53

Henryk Kasperczak

Henryk Kasperczak

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

Klub oficjalnie ogłosił następcę Skorży. Umowę z Kasperczakiem podpisano na ponad dwa lata (dokończenie obecnego sezonu oraz sezony 2010/2011, 2011/2012). Przedtem spekulowano, że trenerem Mistrzów Polski zostanie Niemiec Winfried Schaefer, który zdobył z Kamerunem Puchar Narodów Afryki.

Kasperczak także odnosił sukcesy w tej imprezie. W 2002 r., gdy Schaefer triumfował z Kamerunem, on zdobył z Mali 4. miejsce. Nie było to jego największe osiągnięcie. 2. miejsce zajął z Tunezją, a 3. z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Kasperczak prowadził Wisłę przez trzy lata (2002-2005). Zdobył wtedy dwa razy mistrzostwo Polski i dwa Puchary Polski. W pamięci kibiców zapisał się jednak znakomitymi występami w Pucharze UEFA. W sezonie 2002/03 klub dotarł do 1/8 finału tych rozgrywek, po drodze eliminując AC Parmę (1:2, 4:1)i Schalke 04 Gelsenkirchen (1:1, 4:1). Uległ dopiero po pasjonującej walce Lazio Rzym (3:3, 1:2).

Rozstanie z Kasperczakiem nie przebiegało w kulturalnej atmosferze. Trener odszedł po kłótni z działaczami. Potem prowadził reprezentację Senegalu, a ostatnio Górnika Zabrze. Dziś dał do zrozumienia, że chce to puścić w niepamięć, przeprosił właściciela klubu Bogusława Cupiała i zadeklarował, że niejasności między nimi zostały wyjaśnione.

- Chcę powiedzieć, że właściciel klubu w przeszłości, w okresie moich niepowodzeń, miał prawo mnie zwolnić - powiedział Kasperczak.

[srodtytul] "Cywilizowane" rozstanie[/srodtytul]

Skorża pracował w Wiśle od 14 czerwca 2007 roku. Pod jego wodzą drużyna zdobyła dwa tytuły mistrza Polski. Obecnie także prowadzi w tabeli ekstraklasy, ale w trzech wiosennych meczach zdobyła tylko jeden punkt, nie strzelając przy tym żadnej bramki. Przyznał, że odchodząc czuje satysfakcję z wykonanej pracy. Dodał, że teraz ma zamiar udać się na urlop "tacierzyński".

- Zaczynając pracę w Wiśle, zespół był na ósmym miejscu. Zdobyliśmy dwa tytuły mistrza Polski i drużyna dalej jest na pierwszym miejscu w tabeli. Muszę jednak podkreślić, że to zasługa nie tylko mojej pracy, lecz również innych osób - powiedział Skorża.

Podkreślił, że jego rozstanie z krakowskim klubem przebiegło w bardzo "cywilizowany" sposób: - Sprawa mojego rozstania z Wisłą Kraków została załatwiona bardzo elegancko. Nie chcę mówić jak to się wszystko technicznie odbyło, ale było to wszystko na wysokim poziomie.

W tej kolejce, po porażce 0:1 z Polonią Bytom, pracę stracił szkoleniowiec Legii Warszawa - Jan Urban. Zastąpił go Stefan Białas.

- Dziwnie się złożyło, że pracę w Wiśle stracił Maciek Skorża. Nie rozumiem tej decyzji, przecież jego bronią wyniki. Wisła zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, wcześniej zdobył dwa tytuły mistrzowskie. Moim zdaniem on jest najlepszym trenerem w Polsce i szkoda, że w takich okolicznościach stracił pracę. Bardzo mu współczuję - powiedział Urban.

[ramka][b][i]O wstydzie, szkoleniu i życiu przeszłością[/i] - [link=http://www.rp.pl/artykul/60511,447108_Nie_mozna_wymagac__trzeba_uczyc_.html]przeczytaj[/link] rozmowę "Rz" z Janem Urbanem[/b][/ramka]

Piłka nożna
Napastnik bez tlenu. Czy Robert Lewandowski ma jeszcze szansę na tytuł?
Piłka nożna
Legia Warszawa zaczęła zakupy. Pierwszym transferem Wahan Biczachczjan
Piłka nożna
Z Neapolu do Paryża. Chwicza Kwaracchelia bohaterem największego zimowego transferu
Piłka nożna
Juergen Klopp, "Doktor Futbol"
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: PZPN gra bez piłki. Czy Cezary Kulesza przez stadion przegra wybory?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego