Reklama
Rozwiń
Reklama

Liga Europejska: Videoton i Zoria, czyli Orbán i wojna

Lech zagra w czwartek z klubem, któremu sprzyja Viktor Orbán, a kibice nienawidzą. Rywal Legii jest bezdomny z powodu wojny na Ukrainie.

Aktualizacja: 18.08.2015 19:49 Publikacja: 18.08.2015 19:38

Viktor Orban

Viktor Orban

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Czwartkowy przeciwnik Lecha Poznań w ostatniej rundzie eliminacji – Videoton Székesfehérvár – jest nie tylko ulubionym zespołem premiera, ale także klubem, który doskonale obrazuje obecny stan rzeczy na Węgrzech rządzonych przez partię Viktora Orbána – Fidesz. Granica między tym, co państwowe i prywatne, jest nie do końca jasna, a związki Orbána i jego bogatych kolegów z piłką nożną wyjątkowo ścisłe.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Piłka nożna
Litwa – Polska 0:2. Sebastian Szymański bohaterem, baraże na wyciągnięcie ręki
Reklama
Reklama