Półfinał Francja - Maroko. Wszyscy podziwiają Lwy Atlasu

Broniący tytułu Francuzi zmierzą się w środę o 20.00 z rewelacyjnym Marokiem, pierwszym w historii półfinalistą z Afryki.

Publikacja: 12.12.2022 03:00

Olivier Giroud – strzelec zwycięskiego gola dla Francji w meczu Anglią

Olivier Giroud – strzelec zwycięskiego gola dla Francji w meczu Anglią

Foto: FRANCK FIFE / AFP

Pół świata życzy Marokańczykom, żeby zagrali to jeszcze raz. Niektórzy nazywają ich Lwami Atlasu, ale trener Hoalid Regragui oznajmił już, że Maroko to raczej Rocky Balboa tegorocznych mistrzostw świata.

– Kiedy oglądasz Rocky’ego, chcesz go wspierać. Tak samo jest z nami. Świat jest z Marokiem. Wszyscy nas kochają, bo pokazaliśmy, że nawet jeśli nie masz wystarczająco dużych pieniędzy oraz brakuje ci talentu, to wciąż możesz odnieść sukces – przekonuje i trudno mu się dziwić.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy