Niemcy - Japonia 1:2. Kraj kwitnącej piłki

Zwycięstwo Japończyków nad Niemcami 2:1 to kolejna sensacja turnieju. Zobaczyliśmy triumf energii i odwagi. Kolejny faworyt stoi nad przepaścią.

Publikacja: 24.11.2022 03:00

Takuma Asano zdobył w 83. minucie zwycięską bramkę dla Japonii w meczu z Niemcami. Na co dzień jest

Takuma Asano zdobył w 83. minucie zwycięską bramkę dla Japonii w meczu z Niemcami. Na co dzień jest zawodnikiem VfL Bochum

Foto: EPA/TOLGA BOZOGLU

To nie miało prawa się wydarzyć. Niemcy w pierwszej połowie tak przyparli rywali do pola karnego, że gole wydawały się kwestią czasu. Grali swobodnie, Japończycy tylko szczęściu oraz poświęceniu zawdzięczali, że przegrywali zaledwie jednym golem – strzelonym w dodatku z rzutu karnego przez Ilkaya Guendogana.

Japończycy po stracie gola nie mieli już nic do stracenia, więc rzucili się do ataku, biegali tak, że wydawało się, jakby mieli na boisku więcej piłkarzy. Niósł ich też pewnie głośny, melodyjny doping. Dopięli swego, a gole strzelali piłkarze z Bundesligi: Ritsu Doan (SC Freiburg) i Takuma Asano (VfL Bochum). Obaj weszli na boisko z ławki rezerwowych.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy