Takich tłumów na meczu reprezentacji do lat 21 w Polsce jeszcze nie było. W piątkowe popołudnie na stadion w Szczecinie przyszło ponad 20 tys. kibiców. Nie przeszkadzała im ani godzina rozgrywania spotkania (16.00), ani niesprzyjająca pogoda.
Trudno się dziwić, skoro młodzieżówka w eliminacjach Euro 2027 radzi sobie znakomicie, a w październiku rozbiła na wyjeździe Szwecję aż 6:0. Przed meczem z Włochami Polacy byli liderem grupy E – z kompletem zwycięstw, 15 trafieniami i bez straconego gola wyprzedzali tego rywala dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.
Polska – Włochy. Świetne zmiany Jerzego Brzęczka
Jerzy Brzęczek – krytykowany jako selekcjoner dorosłej reprezentacji za nadmierne przywiązanie do obrony – zbudował drużynę, która imponuje w ofensywie. Włosi to jednak mistrzowie gry w defensywie, więc ataki Polaków odpierali skutecznie.
Czytaj więcej
W piątek Polska – Holandia na PGE Narodowym. Mecz, który może zagwarantować naszej drużynie co na...
Dwóch najlepszych sytuacji w pierwszej połowie nie wykorzystał kapitan kadry Tomasz Pieńko – raz jego strzał zatrzymał bramkarz, raz interweniował obrońca. Polaków przed stratą gola uratował z kolei słupek, ale gdy w 61. minucie na uderzenie z ostrego kąta zdecydował się pomocnik Romy Niccolo Pisilli, Marcel Łubik już skapitulował.