Reklama

Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”

Po kilku tygodniach przepychanek i negocjacji między Legią i Rakowem Marek Papszun został zaprezentowany jako nowy trener warszawskiego klubu. Podpisał kontrakt do końca sezonu 2027/2028. O poprzednim pracodawcy nie może się wypowiadać, bo wiąże go klauzula poufności.

Publikacja: 19.12.2025 21:45

Marek Papszun

Marek Papszun

Foto: PAP/Leszek Szymański

Po najgorszej jesieni od wielu lat i serii 11 meczów bez zwycięstwa w Legii doszło do zmian. Z zarządu odszedł odpowiedzialny wcześniej za sprawy organizacyjno-finansowe Jarosław Jurczak, a cała odpowiedzialność trafiła w ręce Marcina Herry. Tak przynajmniej deklaruje właściciel Dariusz Mioduski, który jednak pozostał prezesem i zawsze może pewne decyzje blokować.

Wszystkich jednak bardziej interesował nowy trener Legii, który został przedstawiony na briefingu przy Łazienkowskiej. To było już drugie podejście warszawiaków do zatrudnienia Papszuna i wreszcie się udało, choć nie było łatwo. Czemu 51-letni trener zostawia klub walczący o mistrzostwo Polski i dobrze radzący sobie w pucharach na rzecz Legii?

Nowy trener Legii. Jaką receptę na sukces ma Marek Papszun?

– Powiedzieć, że jestem szczęśliwy, to za mało. Jestem wzruszony, że zostałem trenerem Legii, bo z tym klubem i tym miastem jestem bardzo związany. Tutaj się urodziłem, tutaj toczyło się moje życie i tu wracam po wielu latach jako trener pierwszej drużyny Legii – powiedział na początku briefingu prasowego.

Gdyby negocjacje skończyły się szybciej, Legia zapewne nie wpadłaby w tak głęboki kryzys, zapewne grałaby na wiosnę w pucharach i była wyżej w tabeli Ekstraklasy. Papszun nie przychodzi do Warszawy po przeciętność, ale po to, by zdobyć mistrzostwo Polski. Jaka jest jego recepta na sukces?

Czytaj więcej

Marek Papszun w Legii? Niemoralna propozycja
Reklama
Reklama

– Praca, praca i jeszcze raz praca. Musimy zakasać rękawy i, mówiąc po chłopsku, wziąć się do roboty. Jednak musimy pracować nie tylko dużo, ale też mądrze. Wiele klubów pracuje dużo, teraz będzie się to rozgrywało na poziomie tego, kto pracuje lepiej, mądrzej – zaznaczył.

Wszyscy są ciekawi, jakich transferów będzie chciał dokonać, bo wielu piłkarzy zawodziło, trzeba będzie sprowadzić nowych zawodników, a kadra już jest szeroka, więc niektórzy będą musieli pożegnać się z Łazienkowską. Uchylił się jednak od deklaracji, że ma już plany dotyczące tego, z kim się pożegnać.

– Jest za wcześnie, aby mówić o zimowych transferach. Dopiero wchodzę do klubu, muszę zdiagnozować obecny stan posiadania i dopiero będziemy działali – powiedział.

Kiedy piłkarze Legii wracają do treningów po zimowej przerwie?

Papszun wrócił też do swojej sytuacji w Rakowie w ciągu ostatnich siedmiu tygodni. Wydaje się, że między trenerem a właścicielem dochodziło do trudnych rozmów, a sam szkoleniowiec podkreślał, że opinia publiczna nie wie wszystkiego. Teraz między Papszunem, Rakowem a Legią jest klauzula o tym, że nie będą komentować całej sytuacji.

– Nie powiem, czy klauzula ma okres obowiązywania, bo to porozumienie między Rakowem, Legią a mną – zaznaczał.

Czytaj więcej

Czy Widzew rozbije bank? Kolejny transferowy rekord Ekstraklasy na horyzoncie
Reklama
Reklama

Dziennikarze przypomnieli też, że wiele lat temu obiecał żonie zakończenie trenerskiej kariery, a termin tej obietnicy zbliża się nieubłaganie. – Sytuacja się zmieniła, bo rok nie pracowałem i ten czas trochę zweryfikował moje podejście. Teraz moje baterie są naładowane do maksimum – zadeklarował.

Piłkarze Legii wracają do treningów 4 stycznia, a sześć dni później lecą na zgrupowanie do Mijas w Hiszpanii. Pierwszy mecz zagrają 1 lutego na własnym boisku z Koroną Kielce.

Piłka nożna
Kto rywalem polskich klubów w Lidze Konferencji? Stawką miejsce w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Skoczył na głęboką wodę i nie utonął. Czy Kacper Potulski dostanie powołanie do kadry?
Piłka nożna
Liga Konferencji. Raków, Lech i Jagiellonia z awansem, Legia w końcu wygrała
Piłka nożna
Barcelona, Chicago, a może Arabia Saudyjska. Gdzie w przyszłym sezonie zagra Robert Lewandowski?
Piłka nożna
Czy Widzew rozbije bank? Kolejny transferowy rekord Ekstraklasy na horyzoncie
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama