Aktualizacja: 18.09.2020 21:55 Publikacja: 18.09.2020 21:17
Bartosz Zmarzlik w sobotę wywalczył złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. W niedzielę poprowadził swoją Stal Gorzów do wygranej w półfinale PGE Ekstraligi
Foto: fot. Shutterstock
Piątkowy turniej stał pod znakiem „warningów” - ostrzeżeń za ruszanie się na starcie, masowo rozdawanych żużlowcom przez sędziego Craiga Ackroyda z Wielkiej Brytanii. Masowo, ale chyba nie do końca sensownie. Kulminacja nastąpiła w drugim półfinale. Najpierw za drugie ostrzeżenie w zawodach wykluczony został Duńczyk Leon Madsen, a po chwili za drgnięcie po zapaleniu się zielonego światła dołączył do niego Australijczyk Jason Doyle. Na torze zostało dwóch zawodników - trzykrotny mistrz świata Brytyjczyk Tai Woffinden i broniący tytułu Bartosz Zmarzlik. Obaj mieli w tej sytuacji pewny awans do finału i paradoksalnie stworzyli najlepsze tego dnia widowisko. Mijanek było bowiem w Pradze jak na lekarstwo, zwykle o wszystkim decydowało wyjście spod taśmy i pierwszy łuk.
4,5 mln zł musi znaleźć Stal Gorzów, by myśleć o występach w PGE Ekstralidze. Problemy mają też inne kluby.
Broniący tytułu Motor Lublin pokonał w rewanżowym meczu finałowym Spartę Wrocław 52:38 i trzeci raz z rzędu wywalczył mistrzostwo PGE Ekstraligi.
Władze światowego żużla w porozumieniu z promotorem Grand Prix uznały, że lepiej, by w przyszłorocznym cyklu jeździł Czech Jan Kvěch, najsłabszy w tegorocznym SGP, niż dwukrotny wicemistrz świata Leon Madsen czy Rosjanie z polskimi paszportami.
Tak jak w zeszłym roku, o złote medale w PGE Ekstralidze powalczą zawodnicy Motoru Lublin i Sparty Wrocław.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
ROW Rybnik przegrał w Bydgoszczy z Polonią 41:49 w drugim meczu finałowym Metalkas 2. Ekstraligi, ale dzięki zaliczce z pierwszego spotkania awansował do PGE Ekstraligi.
Ogłoszono nazwiska 25 polskich sportowców nominowanych w 90. Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" na Najlepszego Sportowca Polski. Głosowanie potrwa do 3 stycznia.
4,5 mln zł musi znaleźć Stal Gorzów, by myśleć o występach w PGE Ekstralidze. Problemy mają też inne kluby.
Broniący tytułu Motor Lublin pokonał w rewanżowym meczu finałowym Spartę Wrocław 52:38 i trzeci raz z rzędu wywalczył mistrzostwo PGE Ekstraligi.
Władze światowego żużla w porozumieniu z promotorem Grand Prix uznały, że lepiej, by w przyszłorocznym cyklu jeździł Czech Jan Kvěch, najsłabszy w tegorocznym SGP, niż dwukrotny wicemistrz świata Leon Madsen czy Rosjanie z polskimi paszportami.
Tak jak w zeszłym roku, o złote medale w PGE Ekstralidze powalczą zawodnicy Motoru Lublin i Sparty Wrocław.
ROW Rybnik przegrał w Bydgoszczy z Polonią 41:49 w drugim meczu finałowym Metalkas 2. Ekstraligi, ale dzięki zaliczce z pierwszego spotkania awansował do PGE Ekstraligi.
Na jedną rundę przed końcem tegorocznego cyklu Grand Prix Bartosz Zmarzlik zapewnił sobie piąty w karierze tytuł indywidualnego mistrza świata na żużlu.
Triumfem Bartosza Zmarzlika zakończyła się ósma runda Speedway Grand Prix w Rydze. Obrońca tytułu w finale przyjechał przed największym rywalem do złota w tym roku - Szwedem Fredrikiem Lindgrenem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas