Aktualizacja: 17.05.2025 19:54 Publikacja: 10.08.2024 21:58
Maciej Janowski
Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk
Dwie pierwsze rundy Indywidualnych Mistrzostw Polski w Łodzi i Bydgoszczy wygrali odpowiednio Patryk Dudek i Dominik Kubera. I to oni prowadzili w klasyfikacji generalnej — zawodnik Apatora Toruń był dwa punkty przed żużlowcem Motoru Lublin, oraz trzy nad Bartoszem Zmarzlikiem. Czterokrotny mistrz świata w Łodzi był drugi, w Bydgoszczy nie zakwalifikował się do finału i niespodziewanie utrata przez niego tytułu stała się całkiem realna.
Zmarzlik po raz pierwszy mistrzem świata został w 2019 roku, a na krajowym podwórko złoto wywalczył dopiero dwa lata później — w ostatnim jednodniowym finale, rozegranym w Lesznie. Zmiana formuły IMP i rozbicie rywalizacji na trzy rundy w teorii powinno polskiego dominatora jeszcze wzmocnić — mniejszą rolę miał odgrywać przypadek, a decydować miała równa forma. I faktycznie, w 2022 i 2023 roku Zmarzlik bez większych turbulencji bronił tytułu.
W sobotę święto żużla w Warszawie. Czy nadchodzące Grand Prix będzie ostatnim w historii na PGE Narodowym?
Po raz 27. w karierze Bartosz Zmarzlik wygrał rundę Speedway Grand Prix – w sobotę, na inaugurację nowego sezonu...
Rusza nowy sezon PGE Ekstraligi. Jej władze coraz dokładniej przyglądają się klubom i mają sprawdzać, jak radzą...
Trzykrotny mistrz świata na żużlu, Brytyjczyk Tai Woffinden jest w stanie śpiączki farmakologicznej po wypadku,...
Celem ubiegłorocznej Wielkiej Wyprawy Maluchów było zebranie miliona euro na pomoc dzieciom poszkodowanym w wypa...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas