Natalia Kaczmarek pobiła rekord Polski. Femke Bol na innej planecie

Natalia Kaczmarek pobiła halowy rekord Polski w biegu na 400 metrów (50.83). Jej rywalka, Holenderka Femke Bol, w tym samym czasie poprawiła zakurzony, 42-letni rekord świata (49.26).

Publikacja: 20.02.2023 08:51

Natalia Kaczmarek pobiła rekord Polski. Femke Bol na innej planecie

Foto: Materiały Prasowe/Marek Biczyk

Obie ścigają się z historią. Kaczmarek podczas mistrzostw Polski w Toruniu poprawiła własny rekord kraju, który niedawno zabrała Justynie Święty-Ersetic. 25-latka pierwszy raz zdobyła złoto halowych mistrzostw kraju. Druga była na mecie Anna Kiełbasińska (51.33), a trzecia - Święty-Ersetic (51.91). Rezultat Kaczmarek to w tym roku szósty czas na świecie i czwarty w Europie.

- Postawiliśmy z trenerem na szybkość. Stwierdziłam, że lepiej mi się biega, kiedy schodzę do krawężnika z przodu, co podczas startów w hali następuje wcześniej. Widać już tego efekty, bo dwukrotnie poprawiłam rekord Polski. Czuję się niesamowicie, biega mi się super i mam nadzieję, że to wszystko jest świetnym sprawdzianem oraz zwiastunem przed startami letnimi - mówi Kaczmarek.

Rekordzistka Polski mówi już o występach na stadionie, na halowe mistrzostwa Europy do Stambułu (2-5 marca) się nie wybiera. To kwestia troski o zdrowie. - Nie jest mi żal. Wierzę, że latem moja forma wybuchnie - wyjaśnia. Podobną decyzję podjęła Justyna Święty-Ersetic, ze startów w sezonie halowym w ogóle zrezygnowały Małgorzata Hołub-Kowalik oraz Iga Baumgart-Witan.

Skład polskiej sztafety 4x400 metrów na marcową imprezę to zagadka, liderką holenderskiej będzie zapewne Bol. Ona dziś biega na innej planecie. 22-latka podczas mistrzostw kraju w Apeldoorn poprawiła halowy rekord świata Jarmily Kratochvilovej z 1982 roku. - Kiedy przekroczyłam linię mety i usłyszałam wrzawę z trybun wiedziałam, że rekord jest mój. Zrobiłam dzięki wsparciu kibiców - mówi.

Holenderka błyszczy na 400 m, choć jest przede wszystkim płotkarką, to w tej specjalności brąz igrzysk (2021) i srebro mistrzostw świata (2022). - Jestem zaintrygowany tym, jaki progres jeszcze zrobi. Myślę, że wciąż jest w stanie się poprawiać - mówi trener Laurent Meuwley. Najważniejszym wydarzeniem roku będą dla Kaczmarek i Bol mistrzostwa świata w Budapeszcie (19-27 sierpnia).

Obie ścigają się z historią. Kaczmarek podczas mistrzostw Polski w Toruniu poprawiła własny rekord kraju, który niedawno zabrała Justynie Święty-Ersetic. 25-latka pierwszy raz zdobyła złoto halowych mistrzostw kraju. Druga była na mecie Anna Kiełbasińska (51.33), a trzecia - Święty-Ersetic (51.91). Rezultat Kaczmarek to w tym roku szósty czas na świecie i czwarty w Europie.

- Postawiliśmy z trenerem na szybkość. Stwierdziłam, że lepiej mi się biega, kiedy schodzę do krawężnika z przodu, co podczas startów w hali następuje wcześniej. Widać już tego efekty, bo dwukrotnie poprawiłam rekord Polski. Czuję się niesamowicie, biega mi się super i mam nadzieję, że to wszystko jest świetnym sprawdzianem oraz zwiastunem przed startami letnimi - mówi Kaczmarek.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Lekkoatletyka
Igrzyska na szali. Znamy skład reprezentacji Polski na World Athletics Relays
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna pisze historię. Pobił rekord świata z epoki wielkiego koksu
Lekkoatletyka
IO Paryż 2024. Nike z zarzutami o seksizm po prezentacji stroju dla lekkoatletek
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego otworzy w Polsce sezon olimpijski
Lekkoatletyka
Grozili mu pistoletem i atakowali z maczetami. Russ Cook przebiegł całą Afrykę
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił