Reklama

Anita Włodarczyk po zdobyciu złota MŚ w Londynie

Anita Włodarczyk po zdobyciu złota MŚ w Londynie: – Marzyłam o rekordzie świata, ale nie udało się, sport jest nieprzewidywalny

Publikacja: 07.08.2017 23:36

Anita Włodarczyk po zdobyciu złota MŚ w Londynie

Foto: AFP

Ten złoty medal rodził się w bólu?

Anita Włodarczyk: Zdecydowanie tak. To był mój najtrudniejszy konkurs w karierze. Trudniejszy, niż ten w Zurychu 2014, gdy miałam dwa początkowe rzuty spalone Scenariusz był inny. Miałam wejść do koła, zaliczyć pierwszy rzut, od drugiego zrobić show. Niestety nie udało się tego zrealizować. Pomimo złotego medalu czuję niedosyt. Nie tak mało być. Jestem bardzo zła, choć już trochę mi ulżyło. Mam nadzieję, że tę sportową złość w lepszy sposób za kilkanaście dni pokażę w rzutni.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Lekkoatletyka
Poland Business Run – 3000 uczestników pobiegło w Warszawie
Lekkoatletyka
Noah Lyles, mistrz olimpijski w biegu na 100 m: „Żona zostaje na tylnym siedzeniu"
Lekkoatletyka
Święto biegania w Zakopanem. Przyjadą gwiazdy lekkiej atletyki
Lekkoatletyka
Armand Duplantis dla „Rzeczpospolitej": Nie wiem, gdzie są moje granice
Lekkoatletyka
Natalia Bukowiecka dla „Rzeczpospolitej": Sesje mnie stresują
Reklama
Reklama