Kolejna bomba na sztandze

Niemiecka telewizja ARD znów wytacza ciężkie działa przeciwko dopingowi.

Publikacja: 07.01.2020 21:00

Kolejna bomba na sztandze

Foto: shutterstock

Tym razem oskarża Węgra Tamasa Ajana, szefa Światowej Federacji Podnoszenia Ciężarów, o tolerowanie zakazanych praktyk.

Jednym z tych, którzy stawiają zarzuty Ajanowi, jest prezes niemieckiej federacji Christian Baumgartner. – To Ajan odpowiadał za obowiązujący system, tolerował negatywne zjawiska w naszej dyscyplinie. To za jego rządów szerzy się korupcja – mówi w filmie pokazanym przez ARD. Podobnych wypowiedzi jest więcej, między innymi lekarz kadry Mołdawii przyznaje, że oszukiwał przy przekazywaniu próbek moczu kontrolerom Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). W latach 2008–2017 na 453 medalistów igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata aż 204 miało nie być kontrolowanych w roku tych imprez. To robi wrażenie.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kolarstwo
Michał Kwiatkowski wciąż jeszcze wygrywa
Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę