Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 27.08.2025 16:55 Publikacja: 25.09.2022 19:15
XX Letnie Igrzyska Olimpijskie w Monachium, na zdjęciu polscy floreciści, którzy zdobyli złote medale w konkurencji drużynowej, od lewej: Lech Koziejowski, Witold Woyda, Zbigniew Skrudlik (trener), Marek Dąbrowski, Jerzy Kaczmarek, Arkadiusz Godel (z tyłu).
Foto: PAP/Zbigniew Matuszewski
100 lat temu, we Lwowie, powstał Polski Związek Szermierczy, a od największego triumfu, jakim było zdobycie przez Witolda Woydę dwóch złotych medali podczas igrzysk w Monachium minęło pół wieku. Nieżyjący już znakomity polski florecista wywalczył je w turniejach indywidualnym i drużynowym, wraz z Lechem Koziejowskim, Markiem Dąbrowskim, Jerzym Kaczmarkiem i Arkadiuszem Godelem. Do tych historycznych sukcesów poprowadził ich wtedy, 88-letni dziś trener Zbigniew Skrudlik, sam medalista olimpijski z Tokio 1964 (srebro w turnieju drużynowym) i Meksyku 1968 (brąz, również w rywalizacji drużynowej)
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Sebastian Kawa – wybitny polski szybownik, legendarna postać tego sportu – zdobył w węgierskiej Bekescsabie kole...
Polak Mateusz Malina zdobył dwa złote medale na 12. Światowych Igrzysk Sportowych w chińskim Chengdu.
Zuzanna Cieślar przegrała w finale mistrzostw świata z szablistką, która wzięła udział w imprezie tylko dlatego,...
W poniedziałek rusza 82. Tour de Pologne. Ostatni z udziałem Rafała Majki. Brązowy medalista olimpijski zapowied...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Czwarte zwycięstwo w Tour de France nie sprawiło, że Tadej Pogacar poczuł się kolarzem nasyconym. Teraz marzy o...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas