Reklama

FIS: 13 miesięcy dla Johaug za doping to za mało

Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) będzie apelować w sprawie dopingowej kary dla Therese Johaug

Aktualizacja: 07.03.2017 12:42 Publikacja: 07.03.2017 12:21

FIS: 13 miesięcy dla Johaug za doping to za mało

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Rawa

Zgodnie z obietnicą działacze FIS zaraz po mistrzostwach świata w Lahti przekazali, iż zdecydowali się na apelację do Międzynarodowego Trybunału ds Sportu (CAS) w Lozannie w sprawie wysokości kary nałożonej na znaną norweską biegaczkę narciarską Therese Johaug po wykryciu w jej organizmie substancji dopingowej – closteboolu.

Stosowna komisja Norweskiego Komitetu Olimpijskiego i Paraolimpijskiego po śledztwie i przesłuchaniach zainteresowanych stron – 10 lutego 2017 roku uznała, że przyjęcie zabronionej substancji w maści na oparzenia ust zasługuje na 13 miesięcy dyskwalifikacji.

Panel Antydopingowy FIS po przyjrzeniu się sprawie stwierdził, że norweska kara zasługuje na apelację w CAS chociaż można się zgodzić, że przyjęcie dopingu mogło być nieświadome z racji wskazania Johaug leku przez zaufanego i mającego wcześniej dobrą reputację lekarza sportowego.

Nie ma jednak wątpliwości, że doszło do poważnego złamania reguł antydopingowych i, wedle członków Panelu Antydopingowego FIS nie było podstaw do wymierzania kary na najniższym możliwym poziomie, gdyż nie jest ona adekwatna do zaniedbań samej zawodniczki. Therese Johaug zlekceważyła bowiem czytelny, czerwony dopingowy znak ostrzegawczy na opakowaniu maści, nie wzięła też pod uwagę faktu, że lekarstwo było jej nieznane i kupowano je w obcym kraju.

Z powyższych powodów FIS wystosowało 7 marca apelację do Komitetu Orzekającego CAS w celu ponownego, niezależnego określenia wymiaru kary dla Norweżki. Działacze FIS podali w komunikacie, że do czasu podania rozstrzygnięcia przez Trybunał nie będą komentować sprawy.

Reklama
Reklama

Wiadomość z Lozanny jest groźna dla Therese Johaug. Kara 13 miesięcy dyskwalifikacji oznaczała przede wszystkim możliwość startu biegaczki w igrzyskach w Pjongczang i nadzieję na poprawę reputacji. Działacze FIS składając apelację zapewne myślą o karze z przedziału 15– 24 miesiące (mniej więcej tyle dostawali inni sportowcy za podobne przewinienia), co oznaczałoby koniec myślenia o igrzyskach w 2018 roku i poważne załamanie kariery Norweżki.

Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama