Reklama

Rekordy, w które bardzo trudno uwierzyć

Mistrzostwa świata odbyły się bez największych potęg, a mimo to padały niezwykłe rekordy.

Aktualizacja: 06.12.2017 17:56 Publikacja: 06.12.2017 17:27

Rekordy, w które bardzo trudno uwierzyć

Foto: PAP/EPA

W kategorii 94 kg Irańczyk Sohrab Moradi ustanowił w Annaheim (USA) dwa rekordy świata, w podrzucie (233 kg) i dwuboju (417 kg).

Rekordy Łaszy Tałachadze w wadze superciężkiej robią nie mniejsze wrażenie. 23-letni Gruzin wyrwał 220 kg, a w dwuboju uzyskał 477 kg, więcej niż w latach 80. przeżartych dopingiem dźwigali legendarni siłacze z byłego Związku Radzieckiego, Anatolij Pisarienko i Aleksander Kurłowicz. Teraz trzeba poczekać na wyniki badań dopingowych.

Fakty są bowiem dla sztangistów bezlitosne. Trzydziestu medalistów igrzysk w Pekinie (2008) i Londynie (2012) korzystało z niedozwolonych środków, a większość z nich pochodziła z krajów byłego Związku Radzieckiego. Medale już im odebrano.

Nic dziwnego, że coraz głośniej mówi się o wykluczeniu tej dyscypliny z programu igrzysk w Paryżu w 2024 roku. Na razie na rok zawieszono te krajowe związki, których zawodników przyłapano na stosowaniu zabronionych środków podczas międzynarodowych zawodów przynajmniej trzykrotnie.

Najczęściej oszukiwali Rosjanie i Kazachowie (po dziewięć dopingowych wpadek), kolejne miejsca na tej liście hańby zajęli Białorusini (7), Azerbejdżan (5), Armenia (4), Chiny, Turcja, Ukraina i Mołdawia (po 3).

Reklama
Reklama

W tej sprawie wypowiedział się już szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomas Bach, żądając jak najszybszego dostarczenia raportu, w którym Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów (IWF) wyjaśni, jak zamierza sobie z tym problemem radzić w przyszłości. Decyzja o wykluczeniu z mistrzostw świata dziewięciu reprezentacji dowodzi, że walka została podjęta. Nie brakuje jednak głosów, że na razie są to działania pozorne, a tak naprawdę nic się nie zmienia, o czym najlepiej świadczą rekordy ustanawiane w Anaheim.

Polaków na liście dopingowej hańby ostatnio nie było, ale to nie oznacza, że są bez grzechu. Tomasz Zieliński wpadł podczas igrzysk w Rio, a jego starszego brata Adriana, mistrza olimpijskiego z Londynu, przyłapano wcześniej, przed wylotem do Brazylii.

Ćwierć wieku temu nasi sztangiści znaleźli się w takiej samej sytuacji jak ci, których zabrakło w Anaheim. Nasz związek został na rok wykluczony z międzynarodowej rywalizacji. W efekcie Polacy nie polecieli na mistrzostwa świata do Melbourne (1993), gdzie mieli realne medalowe szanse. W każdej chwili może się to powtórzyć, co byłoby klęską i tak już mocno pokiereszowanej dyscypliny.

Najlepiej z pięcioosobowej polskiej ekipy, która poleciała do Kalifornii, spisał się Aleksander Zwarycz, który w kategorii do 85 kg wywalczył tytuł wicemistrza świata. Piąte miejsca zajęli Joanna Łochowska, w wadze do 53 kg i Arkadiusz Michalski (kat. 105 kg). Do medali zabrakło im jednego udanego podejścia.

To bez wątpienia były bardzo dziwne mistrzostwa, klasyfikację medalową wygrała Tajlandia przed Iranem. Z sukcesów cieszyła się Kolumbia, Chile, Ekwador, czy Nowa Zelandia, na podium widzieliśmy Wietnamczyków, złoty medal Sarah Robles świętowali Amerykanie. Egipcjanie po kilkudziesięciu latach zdobyli pierwszy tytuł mistrza świata dla Afryki (Mohammed Mahmoud).

Dobre występy Irańczyków czy Gruzinów dziwią mniej, a rekordy Moradiego, czy Tałachadzego, mistrzów olimpijskich z Rio de Janeiro, naprawdę robią wrażenie, szczególnie teraz, w okresie wzmożonej walki z dopingiem.

Reklama
Reklama

Jeśli Irańczyk i Gruzin nie posiłkowali się przy tych wyczynach zabronionymi środkami, to czapki z głów. Ale czy takie ciężary można dźwigać bez farmakologicznego wspomagania? Bardzo trudno w to uwierzyć.

Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama