W wyścigu kolarskim pań z Tokio pod Górę Fudżi już po dwóch kilometrach uformowała się grupka, w której, jak okazało się po niespełna czterech godzinach, była niespodziewana złota medalistka Anna Kiesenhofer z Austrii. Do dziesiątego kilometra przed metą jeszcze jechała z nią Polka, Anna Plichta oraz Omer Shapira z Izraela i był moment, że przewaga tej trójki (wcześniej piątki) zaczęła rodzić cichą nadzieję, że wszystkie staną na podium.
Finisz był jednak inny – Austriaczka po samotnej brawurowej akcji dojechała do mety. Plichta i Shapira oraz inne zawodniczki próbujące odjechać peletonowi zostały doścignięte. Kilka kilometrów przed metą zaatakowała także liderka polskiej drużyny Katarzyna Niewiadoma, ale i jej rywalki nie dały uciec. Spóźniony pościg faworytek z Holandii oznaczał srebro dla Annemiek van Vleuten (okazało się potem, że nie wiedziała na mecie, iż jechała przed nią zawodniczka z Austrii, sądziła, że ma złoto), brąz dla Włoszki Elisy Longo Borghini. Katarzyna Niewiadoma zajęła 14. miejsce, Marta Lach 18., a mocno zmęczona Anna Plichta 27.
W turnieju tenisowym polski zysk z niedzieli to ładne i szybkie (6:2, 6:4 w godzinę i parę minut) zwycięstwo Huberta Hurkacza w pierwszej rundzie turnieju singlowego nad Luke Saville'em. Niezły australijski deblista (w singlu jest dopiero 417. na świecie) w ostatniej chwili zastąpił groźnego Węgra Martona Fucsovicsa, który zgłosił kontuzję barku. Polak, który nic sobie nie robił z upału na japońskim korcie, zagra w drugiej rundzie z Brytyjczykiem Liamem Broady'm (142. ATP).
W turnieju tenisistek nie ma już Magdy Linette, jej mecz z Aryną Sabalenką (3. WTA) zakończył się porażką 2:6, 1:6. Białorusinka dała pokaz siły. Linette i Alicja Rosolska przegrały także pierwszy mecz deblowy - para amerykańska Bethanie Mattek Sands i Jessica Pegula zwyciężyła Polki 6:1, 6:3. Sensacją turnieju kobiecego była porażka nr 1 na świecie, mistrzyni Wimbledonu Ashleigh Barty z Hiszpanką Sarą Sorribes Tormo (3:6, 4:6). Naomi Osaka pierwszy mecz z Chinką Saisai Zheng wygrała całkiem sprawnie – 6:1, 6:4.
W regatach windsurfingowych w klasie RS:X kobiet i mężczyzn rozegrano w niedzielę po trzy wyścigi. Doskonale wystartowała w nich Zofia Noceti-Klepacka. Brązowa medalistka z Londynu najpierw była czwarta, potem pierwsza, w trzecim wyścigu też walczyła o zwycięstwo, ale zderzenie z rywalką z Francji spowodowało, że zajęła 14. pozycję. W sumie jest jednak druga (z odliczeniem najgorszego rezultatu).