[b]Rz: Pogoda będzie rządzić mistrzostwami świata w Korei?[/b]
Tomasz Sikora: Na to wygląda, wszystkich zaskoczyła. Spodziewaliśmy się zimy, niestety w Korei jest ciepła jesień, do tego w piątek zaczął lać deszcz.
Nie lubimy startować w takich warunkach.
[b]Co najbardziej przeszkadza?[/b]
Leje od niedawna, do tej pory mieliśmy w dzień ciepło, w nocy mróz. W związku z tym podczas treningów biegaliśmy w niektórych miejscach po lodzie. Strach pomyśleć, co będzie dalej, bo biatlon to nie ślizgawka.