Reklama
Rozwiń
Reklama

Tour de France: Atak na żółtą koszulkę

Organizatorzy zostali zmuszeni zatrudnić ochroniarzy dla prowadzącego w wyścigu Christophera Froome'a i kolarzy grupy Sky.

Publikacja: 19.07.2015 19:53

Christopher Froome

Christopher Froome

Foto: AFP

– To się wydarzyło 50 albo 60 km po starcie. Widziałem tego typa z daleka. Byłem otoczony przez kolegów z drużyny, ale jechałem blisko lewej strony. Trzymał kubek w ręku i nie miałem wątpliwości, że to jest coś dziwnego. Kiedy znalazłem się na jego wysokości, rzucił tym we mnie i krzyknął: „Dopingowicz!". Wiem, że to był mocz. To nie do zaakceptowania – opowiadał roztrzęsiony Froome po sobotnim etapie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Reklama
Reklama