Tour de France: Atak na żółtą koszulkę

Organizatorzy zostali zmuszeni zatrudnić ochroniarzy dla prowadzącego w wyścigu Christophera Froome'a i kolarzy grupy Sky.

Publikacja: 19.07.2015 19:53

Christopher Froome

Christopher Froome

Foto: AFP

– To się wydarzyło 50 albo 60 km po starcie. Widziałem tego typa z daleka. Byłem otoczony przez kolegów z drużyny, ale jechałem blisko lewej strony. Trzymał kubek w ręku i nie miałem wątpliwości, że to jest coś dziwnego. Kiedy znalazłem się na jego wysokości, rzucił tym we mnie i krzyknął: „Dopingowicz!". Wiem, że to był mocz. To nie do zaakceptowania – opowiadał roztrzęsiony Froome po sobotnim etapie.

Agresja wobec Brytyjczyka i jego kolegów z zespołu narastała od zwycięstwa w ostatni wtorek w La Pierre-Saint-Martin. Froome odjechał rywalom 6 km przed metą, wygrał etap i zapewnił sobie bezpieczną przewagę w klasyfikacji generalnej – znokautował rywali. Pojawiły się podejrzenia, że taka dominacja – jak w czasach Lance'a Armstronga – nie jest wynikiem wyłącznie sportowej formy. Do analizy parametrów fizycznych Froome'a wzięli się specjaliści. Teza – Brytyjczyk osiąga podobną moc co Amerykanin za najlepszych, ale skażonych dopingiem lat. Takie też wnioski można wysnuć, oglądając wykradzione grupie Sky przez hakerów taśmy z nagraniami analizy jazdy Fromma podczas zwycięskiego wyścigu w 2013 roku. We francuskiej telewizji kłopotliwe pytania stawiali byli kolarze Cedric Vasseur i Laurent Jalabert.

Dzień po etapie, który po wspaniałej ucieczce wygrał Rafał Majka, pomocnik Froome'a Richie Porte przez pół godziny toczył spokojną dyskusję z obrażającym go i wyzywającym od dopingowiczów kibicem. Wtedy też autobus Sky został obrzucany plastikowymi butelkami.

Po sobotnim incydencie organizatorzy natychmiast zareagowali. W Mende przed startem do niedzielnego etapu rozgrzewającym się kolarzom grupy Sky przydzielono sześciu policjantów do ochrony. Zmieniło się też nastawienie kibiców. Kiedy zawodnicy brytyjskiego zespołu podeszli podpisywać listę startową, publiczność nagrodziła ich owacją i oklaskami. Już wcześniej w obronie Froome'a stanął jego wielki rywal Alberto Contador, a premier Francji Manuel Valls zaapelował do kibiców. – Nie rzucajmy zbyt pochopnie oskarżeń wobec kolarzy i grupy. Istnieją przecież kontrole i przed, i po wyścigu – zaapelował francuski polityk. Wszyscy bowiem we Francji wiedzą, że atak na żółtą koszulkę to atak na Tour de France.

Pozycja Froome jako lidera nadal jest niezagrożona. W sobotę, mimo „Pissgate", nadrobił sekundę nad Nairo Quintaną, dziewięć nad Contadorem, 20 nad Tejayem Van Garderenem. Bardzo aktywnie jechał Michał Gołaś. Uciekał samotnie kilkanaście kilometrów przed metą, nie udało mu się doprowadzić tej akcji do końca. Etap wygrał Stephen Cummings z afrykańskiej grupy MTN-Qhuebeka. To pierwsza wygrana afrykańskiej grupy w Wielkiej Pętli, odniesiona w symbolicznym momencie – w dniu Nelsona Mandeli. W niedzielę w ucieczce był Michał Kwiatkowski, ale etap rozstrzygnęli między sobą sprinterzy. Pierwszy metę w Valence przejechał Niemiec Andre Greipel.

Klasyfikacja generalna po 15 etapach

1. Ch. Froome (Wielka Brytania) 59:58.54; 2. N.Quintana (Kolumbia) 3.10; 3. T. van Garderen (USA) 3.32; 4. A. Valverde (Hiszpania) 4.02; 5. A. Contador (Hiszpania) 4.23... 48. R. Majka 1:16.49... 75. M. Kwiatkowski 1:41.01... 92. B. Huzarski 1:46.49... 99. M. Gołaś 1:51.46.

Inne sporty
Ruszyła Suzuki Marine Academy 2025. Przygotuj się na sezon na wodzie!
Inne sporty
Jan-Krzysztof Duda dla „Rzeczpospolitej”: Nie boimy się sztucznej inteligencji
Inne sporty
Rusza walka o mistrzostwo świata na żużlu. Warszawa poddaje się ostatnia
szachy
Weselin Topałow, były mistrz świata w szachach, dla „Rzeczpospolitej”: Dobrze jest łączyć show i wygrywanie
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Inne sporty
Puchar Świata. Najlepsi na świecie wystąpią w Beskidach