Aktualizacja: 21.11.2024 19:26 Publikacja: 22.06.2024 11:28
Kibice Polski nie mieli podczas meczu z Austrią wielu powodów do radości
Foto: REUTERS/Nadja Wohlleben
Entuzjazm po spotkaniu z Holendrami - przegranym, ale dającym powody do optymizmu - zastąpił smutek i rozczarowanie po porażce z Austrią. Żal po niewykorzystanej szansie.
Poprzeczka oczekiwań nie była zawieszona wysoko. Słabe eliminacje i niesprzyjające losowanie sprawiły, że nikt nie wymagał od drużyny Michała Probierza cudów. A jednak postawa reprezentacji w pierwszym meczu była miłym zaskoczeniem i pozwalała wierzyć, że trzecie miejsce w tabeli jest w zasięgu i przy odrobinie szczęścia, czyli korzystnym układzie w innych grupach, może przynieść awans.
Polacy jako ostatni awansowali na Euro 2024 i jako pierwsi z niego odpadli. Stawką wtorkowego meczu z Francuzami będą tylko uśmiechy, bo nasza reprezentacja zajmie ostatnie miejsce w grupie.
Bezbramkowy remis w meczu Holandia - Francja oznacza, że reprezentacja Polski żegna się z turniejem. Jako pierwszy uczestnik Euro 2024.
Krzysztof Piątek jak mało który polski piłkarz musi się mierzyć z przestrzelonymi, biegunowymi wręcz ocenami. I gdy po kilku latach zawirowań ustabilizował formę w klubie, w meczu Polska - Austria na Euro 2024 przyszło mu wejść w buty Roberta Lewandowskiego. I bez względu na końcowy wynik, tysiące przemokniętych polskich kibiców w Berlinie mu tego gola nie zapomni.
- Na pewno się nie poddamy, będziemy walczyli - powiedział po porażce z Austrią na Euro 2024 Robert Lewandowski, zapowiadając walkę o trzy punkty w meczu z Francją.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
W drugiej połowie (Austriacy) byli bezlitośni, niestety, bardzo przykro mi to mówić, ale trzeba ten wynik uszanować - mówił w rozmowie z TVP Sport po przegranym 1:3 meczu z Austrią Adam Buksa.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) zatrzymali Tomasza K, członka Klubu Wybitnego Reprezentanta, uczestnika piłkarskich mistrzostw świata w Korei Południowej i Japonii w 2002 roku.
Po zakończeniu fazy grupowej Ligi Narodów znany jest już podział na koszyki przed losowaniem eliminacji Mistrzostw Świata 2026. Ceremonia odbędzie się 13 grudnia w Zurychu.
Zakończyła się faza grupowa czwartej edycji Ligi Narodów. W przyszłym roku odbędzie się faza pucharowa i baraże o utrzymanie w dywizjach. Już bez reprezentacji Polski.
Coś się skończyło, więc można to ocenić bez posądzeń o sypanie piachu w tryby. Jakie tryby? W tej reprezentacji nic nie trybi od dawna.
Reprezentacja Francji wygrała grupę i awansowała do ćwierćfinału Ligi Narodów. Bez swojego gwiazdora Kyliana Mbappe, który znów nie został powołany przez Didiera Deschampsa. Czy i kiedy napastnik Realu Madryt wróci do kadry?
Polska po przegranej 1:2 na Stadionie Narodowym spadła do Dywizji B Ligi Narodów. Z kim zagra w europejskiej drugiej lidze i jakie będą tego konsekwencje?
Jak się gra na remis, to często się przegrywa. Trudno się zresztą zorientować, o co grali Polacy, poza tym, że mieli w głowach taką świadomość: remisujemy i jesteśmy w barażach. I nie zmienili niczego w grze ,nawet kiedy już w trzeciej minucie stracili bramkę.
Polacy już po trzech minutach przegrywali ze Szkotami na PGE Narodowym. Zdołali doprowadzić do remisu dzięki efektownej bramce Kamila Piątkowskiego, ale stracili gola w doliczonym czasie i spadli do Dywizji B Ligi Narodów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas