Reklama

Legenda nad przepaścią. W tydzień musi znaleźć miliony

4,5 mln zł musi znaleźć Stal Gorzów, by myśleć o występach w PGE Ekstralidze. Problemy mają też inne kluby.

Publikacja: 28.10.2024 05:46

Zasłużonego trenera Stali Gorzów Stanisława Chomskiego (na zdjęciu) stary zarząd klubu zwolnił po pr

Zasłużonego trenera Stali Gorzów Stanisława Chomskiego (na zdjęciu) stary zarząd klubu zwolnił po przegranym półfinale ze Spartą Wrocław. Nowy prezes Dariusz Wróbel przeprosił szkoleniowca za takie potraktowanie.

Foto: PAP/Lech Muszyński

Stal ma długi. Nieoficjalnie to nawet 10 mln zł, a 4,5 mln trzeba znaleźć na już. Wszystko zaczęło się sypać po porażce w półfinale PGE Ekstraligi ze Spartą Wrocław. Nagle zwolniono trenera Stanisława Chomskiego, a w trakcie rywalizacji o trzecie miejsce jednego z liderów Szymona Woźniaka. Andzejs Lebedevs, który go zastąpił, miał być dwa razy tańszy.

Dziś może dojść do tego, że wiosną w Gorzowie nie pojedzie nikt. „Wczoraj ciężko walczyłem w stolicy o naszą Staleczkę” – pisał w zeszły poniedziałek honorowy prezes klubu Władysław Komarnicki. Rozmawiał z prezesem Polskiego Związku Motorowego (PZM) Michałem Sikorą, prezesem PGE Ekstraligi Wojciechem Stępniewskim i prezydentem Gorzowa Jackiem Wójcickim. Chodziło o długi oraz licencję.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz szósty. O wygranej w Grand Prix 2025 zdecydował finał finałów
Moto
Kangur ściga F-16
żużel
Brady Kurtz wygrywa Grand Prix we Wrocławiu. Kosmiczny wyścig o mistrzostwo świata
żużel
PGE Ekstraliga. Kto pojedzie w finale z wielkim faworytem?
żużel
Będzie więcej Polaków w Grand Prix. Kubera i Woryna z awansem
Reklama
Reklama