W Nowy Rok przy jej nazwisku był rankingowy numer 187. Dziś, po niezwykłym zwycięstwie w Indian Wells, jest 24. tenisistką świata. Obok są równie efektowne dowody jej nagłego sukcesu: bilans meczów w 2019 roku – 28 zwycięstw, tylko 3 porażki, zarobki: 1 704 919 dol. (z tego w Indian Wells 1 350 000).
Nie wzięła się znikąd, za jej sukcesami stoi już 12 lat treningów. Choć reprezentuje Kanadę, z jej osiągnięć mogą być dumne dwa kraje, także Rumunia. Urodziła się wprawdzie w mieście Mississauga, graniczącym od zachodu z Toronto, ale rodzice pochodzą z Rumunii. Oboje wykształceni (tata Nico jest inżynierem, mama Maria ekonomistką), przyjechali do Kanady po studiach, mając oferty ciekawej pracy w prowincji Ontario.
Po paru latach na obczyźnie wrócili do kraju ojczystego z córką Bianką Vanessą i to w Pitesti siemioletnia dziewczynka zaczęła grać w tenisa. Kilka lat później cała rodzina znów pojawiła się w Kanadzie, też w okolicach Toronto i Bianca podjęła zajęcia tenisowe w Ontario Racquet Club w Mississauga.
W 2010 roku zauważyli ją łowcy talentów z Tennis Canada, zaproponowali poważne ćwiczenia i wsparcie w ramach Narodowego Programu Treningowego w Ontario Tennis Centre w Toronto. Rodzice się zgodzili, córka też i wkrótce zaczęły się pierwsze sukcesy.
Miała 15 lat, gdy wygrała znany turniej Orange Bowl w kategorii do 16 lat. Rok później znów była najlepsza w Orange Bowl, lecz w kategorii do 18 lat. W tym samym 2015 roku wygrała pierwszy turniej zawodowy (ITF z pulą 25 tys.dol.) i zaczęła trenować pod okiem Francuzki Nathalie Tauziat, finalistki Wimbledonu z 1998 roku.