Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.07.2015 20:01 Publikacja: 08.07.2015 19:25
Garbine Muguruza
Foto: AFP
Korespondencja z Londynu
Zauważono ją w czerwcu 2014 roku, gdy w paryskim Wielkim Szlemie pokonała Serenę Williams 6:2, 6:2, co skłonne do przesady hiszpańskie gazety nazwały „wysadzeniem dynamitem" amerykańskiej mistrzyni. Przegrała potem w ćwierćfinale z Marią Szarapową, ale fama już poszła: w Barcelonie jest dziewczyna, która potrafi uderzyć.
Chociaż wybrała Półwysep Iberyjski i ojczyznę ojca, to do sukcesów Garbine zapewne będzie się też przyznawać biedniejsza ojczyzna matki – Wenezuela. Powody ma podstawowe: pani Scarlet Blanco, gospodyni domowa, urodziła córkę Garbine 8 październiku 1993 roku w miejscowości Guatire w stanie Miranda, 25 km na wschód od stolicy Caracas.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Dwa lata temu jej kariera znalazła się na zakręcie, w sobotę po raz pierwszy zagra w finale turnieju wielkoszlem...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
lga Świątek wygrała ze Szwajcarką Belindą Bencic 6:2, 6:0 i po raz pierwszy zagra w finale Wimbledonu. Polka pot...
Iga Świątek pokonała 6:2, 7:5 Rosjankę Ludmiłę Samsonową i pierwszy raz w karierze awansowała do półfinału Wimbl...
Iga Świątek wygrała 6:4, 6:1 z Dunką Clarą Tauson i po raz drugi w karierze awansowała do ćwierćfinału Wimbledon...
Kamil Majchrzak nie zagra w ćwierćfinale Wimbledonu. W Londynie została nam już tylko Iga Świątek. W poniedziałe...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas