Do tej pory najwyższa frekwencja wyniosła 19 tysięcy widzów, w ubiegłym roku mecze na kortach SKT oglądało 14 100 widzów. Organizatorzy liczą jedynie te osoby, które śledzą tenisowe spotkania bezpośrednio na trybunach. Nie kwalifikują do raportu tych, którzy uczestniczą w imprezach towarzyszących, których w Szczecinie zawsze jest sporo, od turnieju artystów po muzyczny festiwal.
    Tegoroczny turniej – nie tylko dzięki frekwencji – uzyskał bardzo dobre recenzje. Supervisor Hans Jurgen Ochs w pięciostopniowej skali ocenił szczecińskiego challengera na piątkę. – Zawodnicy bardzo chwalą turniej. Wielkim atutem jest niezwykła dbałość o szczegóły – powiedział Ochs.