19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 13.01.2025 04:02 Publikacja: 25.01.2024 03:00
Hubert Hurkacz walczył z Daniiłem Miedwiediewem o półfinał Australian Open przez cztery godziny, ale w szóstym meczu po raz trzeci w karierze przegrał z Rosjaninem
Foto: AFP
Nie tylko z osobistej perspektywy Polaka tegoroczny start w Melbourne jest sukcesem, i to niemałym, choć ostatni mecz przegrany z Rosjaninem 6:7 (4–7), 6:2, 3:6, 7:5, 4:6 może chwilę boleć, gdyż pod kilkoma względami Hurkacz prezentował się w nim lepiej od trzeciego tenisisty świata – zdobył nawet więcej punktów – i gdyby o wyniku mogły decydować wrażenia estetyczne, to też zostałby zwycięzcą.
Doświadczenie Miedwiediewa i jego niepospolite umiejętności gry obronnej wzięły jednak górę, Polak zakończył start na ćwierćfinale.
Maja Chwalińska zachwyca grą i może nadszedł czas na wyniki. Rówieśniczka Igi Światek zakwalifikowała się w Melbourne do drugiego wielkoszlemowego turnieju w karierze.
Aryna Sabalenka w 71 minut pokonała Sloane Stephens i jeszcze przed zejściem z kortu dała się namówić na taniec. Takich powodów do radości nie miała Maja Chwalińska, którą zatrzymał deszcz.
W niedzielę rusza Australian Open. W turnieju singlowym zagra aż sześcioro Polaków. W rolach głównych jak zwykle, choć w tym roku z innych powodów, wystąpią Iga Świątek i Hubert Hurkacz.
Iga Świątek została oszczędzona w losowaniu Australian Open, trudniejsze zadanie czeka Huberta Hurkacza, Magdalenę Fręch i Magdę Linette. Maja Chwalińska i Kamil Majchrzak przeszli kwalifikacje i nie są bez szans na dalszy awans.
Nick Kyrgios wrócił do gry, ale głośniej o nim ze względu na jego komentarze, nieraz przekraczające granice dobrego smaku.
Maja Chwalińska zachwyca grą i może nadszedł czas na wyniki. Rówieśniczka Igi Światek zakwalifikowała się w Melbourne do drugiego wielkoszlemowego turnieju w karierze.
Aryna Sabalenka w 71 minut pokonała Sloane Stephens i jeszcze przed zejściem z kortu dała się namówić na taniec. Takich powodów do radości nie miała Maja Chwalińska, którą zatrzymał deszcz.
W niedzielę rusza Australian Open. W turnieju singlowym zagra aż sześcioro Polaków. W rolach głównych jak zwykle, choć w tym roku z innych powodów, wystąpią Iga Świątek i Hubert Hurkacz.
Iga Świątek została oszczędzona w losowaniu Australian Open, trudniejsze zadanie czeka Huberta Hurkacza, Magdalenę Fręch i Magdę Linette. Maja Chwalińska i Kamil Majchrzak przeszli kwalifikacje i nie są bez szans na dalszy awans.
Nick Kyrgios wrócił do gry, ale głośniej o nim ze względu na jego komentarze, nieraz przekraczające granice dobrego smaku.
Serb wrócił do Melbourne. Tegoroczny Australian Open to jedna z jego ostatnich szans na wielkoszlemowe zwycięstwo
Polska przegrała w finale United Cup z USA. W singlach porażki ponieśli zarówno Iga Świątek, jak i Hubert Hurkacz. Już w niedzielę rusza Australian Open.
United Cup znów nie dla Polski. Iga Świątek uległa w Sydney Coco Gauff, a Hubert Hurkacz przegrał z Taylorem Fritzem. To drugi tytuł Amerykanów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas