[b]Jak porównałby pan ten finał z innymi?[/b]
[b]Roger Federer:[/b] Był trudny, bo Roddick zagrał świetnie. Wiem, jak radzić sobie w piątych setach, jak grać w finale Wimbledonu, ale czułem się inaczej niż poprzednio. Przed rokiem walczyliśmy z Rafaelem Nadalem z głębi kortu, teraz była to rywalizacja serwisów i returnów. Klasyczna gra na trawie. Wcale nie kontrolowałem tego meczu, czasami frustrowała mnie własna bezradność w gemach serwisowych Andy’ego. Może dlatego satysfakcja jest większa.
[b]Jaki wpływ na sukces miał wygrany tie-break drugiego seta?[/b]
Był kluczem do dalszych zdarzeń. Zdecydowanie zwiększył moje szanse. Czasem się wygrywa przy stanie 0-2 w setach, ale ten wynik postawiłby mnie w bardzo trudnej sytuacji.
[b]Wie pan, jakie są myśli rywala po takiej porażce?[/b]