Finał męskich eliminacji rozgrywany był do trzech wygranych setów, ale Polak (111. ATP) nie miał z tym wydłużeniem rywalizacji żadnych problemów. Zwyciężył Francuza Enzo Couacauda (215. ATP) 6:2, 6:4, 6:0. Zarobił przy okazji 22 500 funtów szterlingów i 20 punktów do rankingu ATP (co da mu awans o trzy miejsca).
W Wimbledonie Majchrzak zagra pierwszy raz, na razie ma w Wielkim Szlemie skromne doświadczenie z pierwszej rundy Australian Open 2019, tam przegrał na starcie z Keim Nishikorim, ale dopiero po kontuzji w piątym secie. Pierwszego przeciwnika w Londynie pozna, jak wszyscy, w piątek 28 czerwca.
Katarzyna Kawa (217. WTA) nie zagra w Wimbledonie, zakończyła rywalizację w eliminacjach w finałowej rundzie. Lepsza była Rumunka Elena-Gabriela Ruse (177. WTA), pokonała Polkę 7:5, 6:1.
Ćwierćfinał Huberta Hurkacza (52. ATP) w Eastbourne do końcówki drugiego seta zapowiadał dość gładką porażkę Polaka w dwóch setach, choć jego gra z Taylorem Fritzem (42. ATP) była w miarę wyrównana. Kiedy jednak Amerykanin wypuścił z rąk szansę wygranej prowadząc 6:4, 5:3 i mając serwis w ręku, Hurkacz wzmocnił ataki, bardzo efektownie (niekiedy paradami w stylu młodego Borisa Beckera) doprowadził do tie-breaka.
Ta rozgrywka zaczęła się lepiej dla Polaka, prowadził 3-1, lecz raz jeszcze młody Amerykanin lepiej zagrał kilka decydujących piłek, zwyciężył 6:4, 7:6 (7-5). Pierwszego półfinału turnieju ATP dla Hurkacza zatem nie będzie, będzie krótka podróż tenisisty z Eastbourne do Londynu i czekanie na wyniki wielkoszlemowego losowania.