Finał męski czyli szkoła przeżycia

Minęły dwa tygodnie gwałtownych wzlotów i upadków, ale męski finał Australian Open 2015 to nic nowego. Novak Djoković – Andy Murray grają o tytuł po raz trzeci w ciągu minionej pięciolatki. I znów faworyt jest ten sam

Aktualizacja: 31.01.2015 10:06 Publikacja: 31.01.2015 09:51

Finał męski czyli szkoła przeżycia

Foto: AFP

Obaj mają po 27 lat (Andy jest starszy tylko o tydzień), walczą ze sobą od czasów juniorskich. Serb wygrywał częściej. W dorosłym życiu turniejowym też prowadzi ze Szkotem, na razie 15-8. W Wielkim Szlemie Djoković ma już siedem tytułów, Murray dwa.

W Australian Open również widać przewagę Novaka – cztery razy grał w finale, cztery razy wygrał. Jego rywal przegrywał trzy razy na trzy podejścia – dwa razy (w 2011 i 2013 roku) właśnie z Djokoviciem. Najbardziej pamiętny i wyrównany mecz w Melbourne rozegrali jednak w 2012 roku, w półfinale. Po 4 godzinach i 50 minutach serbski mistrz wygrał 6:3, 3:6, 6:7 (4-7), 6:1, 7:5.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Tenis
Iga Świątek bliżej powrotu na pierwsze miejsce? Łatwo nie będzie
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Tenis
Madison Keys zwyciężczynią Australian Open. Wściekła Aryna Sabalenka
Tenis
Finał Australian Open kobiet. Moc jest z nimi
Tenis
Jannik Sinner. Zaprogramowany przez sztuczną inteligencję
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Tenis
Iga Świątek zmuszona do obrony, ale po Australian Open jest dobrej myśli
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej