Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 21.09.2016 20:21 Publikacja: 21.09.2016 19:56
Foto: AFP
Japońscy widzowie chyba nie do końca wierzyli w atrakcje spotkania Czeszki z Polką, hala Ariake Colliseum przed ostatnim meczem była pustawa, nawet przy zasłoniętym dachu. Ale warto było zostać – kto poczekał, zobaczył dwie godziny gry, trzy interesujące sety, zwycięstwo broniącej tytułu Radwańskiej 6:3, 3:6, 7:5 i niemało emocji.
Większą agresorką była Barbora Strycova, przed 14 laty najlepsza juniorka świata, potem raczej niespełniona nadzieja czeskiego tenisa. Zaczynała dobrze (2:0 w pierwszym secie, 3:0 w drugim), kończyła różnie, wedle zmiennych nastrojów, które raz dawały jej przewagę, innym razem kazały oddawać punkt za punktem.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Iga Świątek jest uparta, ale tak mają wszyscy najlepsi, bo to ważne, aby sobie ufać i być pewnym swojej intuicji...
Minister sportu zażądał wyjaśnień od Polskiego Związku Tenisowego po ujawnionej przez „Rz” sprawie o znęcanie si...
Liderka światowego rankingu Aryna Sabalenka obroniła tytuł w US Open. W finale pokonała Amandę Anisimovą 6:3, 7:...
Iga Świątek nie wygra US Open i nie odzyska w najbliższym czasie pozycji liderki światowego rankingu, ale to dla...
Iga Świątek przegrała 4:6, 3:6 z Amandą Anisimovą, którą kilka tygodni wcześniej rozbiła do zera w finale Wimble...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas