Reklama

Tomasz Iwan, czyli kuturalno – oświatowy

Historia zatoczyła koło, Tomasz Iwan wreszcie pojedzie na mistrzostwa świata. I zadba o dobrą atmosferę.

Aktualizacja: 24.05.2018 11:15 Publikacja: 23.05.2018 23:01

Tomasz Iwan, czyli kuturalno – oświatowy

Foto: Fotorzepa/Piotr Nowak

Można powiedzieć, że sprawiedliwości stanie się zadość. Tomasz Iwan miał pojechać na mundial już 16 lat temu, kiedy drużyna Jerzego Engela wywalczyła awans jako pierwsza z Europy. Nie pojechał i z tego powodu zakończył reprezentacyjną karierę w wieku 31 lat. Teraz los i PZPN wynagrodzą mu to, co zabrały w 2002 roku. Wreszcie poczuje atmosferę wielkiego turnieju, będzie ważną częścią reprezentacji.

To jedna z największych zagadek w polskim futbolu ostatnich lat. Kto i dlaczego tak naprawdę zdecydował o skreśleniu Iwana z listy piłkarzy powołanych na mistrzostwa świata w Korei i Japonii? Przez lata winą obciążano selekcjonera Engela, bo przecież to on koniec końców firmował tę decyzję swoim nazwiskiem i podpisał się pod powołaniami.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Sport
Stadion Polonii: ratusz poprosi cztery firmy o złożenie ofert
Sport
Zmarł Hulk Hogan, ikona i popularyzator wrestlingu
Sport
Nie żyje Felix Baumgartner, legenda sportów ekstremalnych
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Reklama
Reklama