Niech wam w Rosji urosną skrzydła

Na tych młodych ludzi przez najbliższe tygodnie będzie patrzyła cała Polska.

Aktualizacja: 19.06.2018 06:56 Publikacja: 18.06.2018 17:13

Urodzony 23 października 1957 roku w Krakowie. 34-krotny reprezentant Polski (1977-1980), uczestnik mistrzostw świata w Argentynie (1978). Cała jego kariera piłkarska związana jest z Wisłą Kraków. Rozegrał w jej barwach 190 meczów ligowych. Grał na pozycji pomocnika. Z powodu powtarzających się kontuzji zakończył karierę w wieku 28 lat. Obchodzi urodziny tego samego dnia co Pele, jest dokładnie dziesięć lat młodszy od Kazimierza Deyny. Na mundialu w Argentynie wybrano go do jedenastki świata zawodników poniżej 23 roku życia. Zdobył wtedy niezwykłą popularność. Włączono go w skład polskiej delegacji na światowe igrzyska młodzieży i studentów w Hawanie, obok m.in. pianisty Janusza Olejniczaka, Maryli Rodowicz i Czesława Niemena. Był jednym z najatrakcyjniejszych kawalerów kraju, nic więc dziwnego, że plotki łączyły go z piękną córką prominentnego działacza PZPN i popularnej spikerki TVP - Grażyną Loską. Ale Nawałka związał się z inną dziewczyną, która od lat jest jego żoną, a pani Grażyna wyszła za mąż za lekarza, nosi dziś nazwisko Torbicka, jest znaną dziennikarką telewizyjną i prezenterką. Jako trener pracował m.in. w Wiśle, Zagłębiu Lubin, Sandecji, Jagiellonii, GKS i Górniku Zabrze. Z Wisłą wywalczył tytuł mistrza Polski, Górnika Zabrze wprowadził do ekstraklasy. Był jednym z asystentów selekcjonera polskiej kadry Leo Beenhakkera. Trener dbający o szczegóły, wykorzystujący w pracy zdobycze nauki. Zakochany w futbolu włoskim. Wujek selekcjonera jest dominikaninem, pracującym w Rzymie. Najpierw wspólna gra w reprezentacji, a potem Wieczne Miasto połączyły Adama Nawałkę i Zbigniewa Bońka. Nawałka prowadził reprezentację Polski w 47 meczach. Jako pierwszy polski selekcjoner wywalczył awans do finałów zarówno mistrzostw Europy jak i mistrzostw świata

Foto: AFP

Od tego, jak zagrają, zależy letni nastrój wielu z nas. Jeśli wrócą z sukcesem, powitamy ich tak, jak witaliśmy dwa lata temu, gdy wracali z mistrzostw Europy. Jeśli się nie uda, być może wielu kibiców zakrzyknie: „Nic się nie stało", ale to nie będzie prawda. Gorączka jest tak duża, oczekiwania tak rozbudzone, wiara w Roberta Lewandowskiego tak bezgraniczna, że porażka musiałaby zaboleć. Wielki poeta Antoni Słonimski napisał kiedyś: „Świat nie jest piłką futbolową, świat się podbija głową, głową, głową ", ale dziś to już nie do końca prawda. Sukces na mundialu daje sławę, pieniądze i niegasnący szacunek rodaków. O to również zagrają w Rosji polskie orły. Powodzenia, latajcie wysoko.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie