Reklama
Rozwiń

Czesi pokonali Szwajcarów 1:0

Gospodarze przegrali z Czechami 0:1, chociaż od samego początku zdecydowanie atakowali. Jedyną bramkę w pierwszym spotkaniu grupy A, w 71 min. wywalczył Václav Svěrkoš.

Aktualizacja: 07.06.2008 19:52 Publikacja: 07.06.2008 18:34

Szwajcarski obrońca Johan Djourou podczas treningu

Szwajcarski obrońca Johan Djourou podczas treningu

Foto: AFP

Szwajcarzy stworzyli więcej akcji i ich postawy nie zmieniła nawet kontuzja kapitana pod koniec pierwszej połowy.

Frei nie wrócił na boisko, zmienił go Hakan Yakin.

Szwajcarzy atakowali od początku drugiej połowy, ale to Czesi wygrali. W 70 min. rzut rożny dla Czechów. Dośrodkowanie zostaje wybite przez szwajcarskich obrońców, ale piłka wraca w ich w pole karne, dopada do niej wprowadzony 14 min. wcześniej Svěrkoš i technicznym strzałem pokonuje Benaglio 1:0.

75 min., po stracie bramki, Szwajcarzy ruszyli do ataku. Kolejna ofensywna zmiana, na boisku pojawił się Vonlanthen. Czesi zostali zepchnięci do defensywy.

Niesamowita szansa dla Szwajcarów w 79 min. Najpierw strzelał Barnetta, jego strzał instynktownie obronił bramkarz, do dobitki dopadł Vonlanthen, ale trafia w poprzeczkę.

Do 20 min. pierwszej połowy Szwajcarzy oddali cztery strzały w kierunku bramki Petra Čecha i zepchnęli Czechów do obrony. Groźne strzały do bramki Czechów padały już w 3. i 7. minucie. Groźnie było w 16 min., kiedy strzelał Valon Behrami.

Kolejna sytuacja dla Szwajcarów w 19 min. W pole karne wpadł Fernandes i oszukał obrońcę, ale czeski bramkarz łatwo obronił.

W 20 min. Frei był sam na sam z Čechem. Jednak bramkarz jest szybszy.

Bardzo mocny strzał oddał z 25 metrów Frei w 36. min. meczu. Čech zdołał piłkę wypiąstkować, ale wybija ją wprost pod nogi Szwajcara, który jest na spalonym.

W 38 min. groźna akcja Czechów kończy się łatwą interwencją Benaglio.

W 43 min. z boiska schodzi Alexander Frei. Kontuzja kolana może oznaczać, że kapitan szwajcarskiej drużyna nie wystąpi już na tegorocznym turnieju.

Spotkanie jest rozgrywane na stadionie św. Jakuba w Bazylei.

W poprzednich mistrzostwach Czesi doszli do półfinału, przegrywając 0:1 ze zdobywcą trofeum, Grekami.

Szwajcaria:

Bramkarze:

1 Diego Benaglio, 18 Pascal Zuberbühler, 21 Eldin Jakupovic

Obrońcy:

2 Johan Djourou, 3 Ludovic Magnin, 4 Philippe Senderos, 5 Stephan Lichtsteiner, 13 Stéphane Grichting, 17 Christoph Spycher, 20 Patrick Müller, 23 Philipp Degen

Pomocnicy:

6 Benjamin Huggel, 7 Ricardo Cabanas, 8 Gökhan Inler, 10 Hakan Yakin, 14 Daniel Gygax, 15 Gelson Fernandes, 16 Tranquillo Barnetta, 19 Valon Behrami, 22 Johan Vonlanthen

Napastnicy:

9 Alexander Frei, 11 Marco Streller, 12 Eren Derdiyok

Czechy:

Bramkarze:

1 Petr Čech, 16 Jaromír Blažek, 23 Daniel Zítka

Obrońcy:

2 Zdeněk Grygera, 6 Marek Jankulovski, 12 Zdeněk Pospěch, 13 Michal Kadlec, 21 Tomáš Ujfaluši, 22 David Rozehnal

Pomocnicy:

3 Jan Polák, 4 Tomáš Galásek, 5 Radoslav Kováč, 14 David Jarolím, 17 Marek Matějovský, 18 Tomáš Sivok, 19 Rudolf Skácel, 20 Jaroslav Plašil

Napastnicy:

7 Libor Sionko, 8 Martin Fenin, 9 Jan Koller, 10 Václav Svěrkoš, 11 Stanislav Vlček, 15 Milan Baroš

Sędzia:

Roberto Rosetti (Włochy).

Posiadanie piłki 53 do 47 dla Czechów. W strzałach prowadzą 5 do 4 Szwajcarzy. Czesi mają zdecydowaną przewagę w faulach - 12 do 6.

Sport
Prezydent podjął decyzję w sprawie ustawy o sporcie. Oburzenie ministra
Sport
Ekstraklasa: Liga rośnie na trybunach
Sport
Aleksandra Król-Walas: Medal olimpijski moim marzeniem
SPORT I POLITYKA
Ile tak naprawdę może zarobić Andrzej Duda w MKOl?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Sport
Andrzej Duda w MKOl? Maja Włoszczowska zabrała głos
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku