Dlaczego nie awansowała pani do trzeciej rundy?
Byłam troszkę zmęczona po wczorajszym spotkaniu. Przebywałam na kortach do 21.00, potem miałam jeszcze kontrolę antydopingową, plan gier otrzymaliśmy o 23.15. Okazało się, że gram pierwszy mecz, to nie sprzyjało zwycięstwu. Nie zagrałam nadzwyczajnie, ale byłam zmęczona, już na początku. W ogóle ta wilgoć, ta pogoda mi nie pasuje. Ciężko też wyczuć tu kort, piłki latają wszędzie.
Słyszała pani porady taty, by grać na zmianę w lewo i prawo?
To jest chyba sposób na każdego.
Może pani porównać tę porażkę z poprzednimi z tą samą rywalką?